Intensywne ściganie KS „Luboń” (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Koniec wakacji wcale nie oznacza końca wyścigów dla zawodników KS „Luboń” Skomielna Biała. Wrzesień zapowiada się bardzo intensywnie bowiem przed zawodnikami „Lubonia” jeszcze finały Pucharu Tarnowa, Pucharu Szlaku Solnego oraz Pucharu Polski MTB.

Koniec sierpnia oraz początek września również obfitował w sporo wyścigów, w których uczestniczyli reprezentanci klubu ze Skomielnej Białej.

25 sierpnia trzy przedstawicielki „Lubonia” w składzie Agnieszka Bal, Justyna Latawiec i Kaja Karkula przystąpiły do rywalizacji o tytuł Górskiej Mistrzyni Polski na szosie. Na wymagającej trasie zlokalizowanej w rejonie Podgórzyna - Sosnówki - Borowic najlepiej z nich poradziła sobie Agnieszka Bal, która zajęła wysokie 12 miejsce w wyścigu juniorek. W rywalizacji dziewcząt w kategorii juniorka młodsza na 23 miejscu ukończyła wyścig Kaja Karkula a Justyna Latawiec była 28.

Kilka dni później - 28 i 29 sierpnia - tym razem czwórka młodzików uczestniczyła w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików w jeździe parami na czas i wyścigu ze startu wspólnego na szosie rozegranych w Nowej Sarzynie. Z bardzo dobrej strony pokazał się Bartosz Dziadkowiec, który w wyścigu ze startu wspólnego finiszował na znakomitym 5 miejscu. W kraksie tuż przed metą uczestniczyli Michał Bal i Jarosław Żur, mimo tego dotarli do mety odpowiednio na 15 i 16 miejscu. Dzień wcześniej podczas wyścigu parami na czas dwójka w składzie Dziadkowiec - Żur wykręciła 7 czas a para w składzie Bal - Kościelniak ukończyła rywalizację na 11 miejscu.

1 września to kolejna edycja Pucharu Polski MTB. Na specjalnie przygotowanej trasie w Gielniowie bardzo dobrze radzili sobie reprezentanci „Lubonia” zajmując kilka czołowych lokat. Już w pierwszym wyścigu młodzików Bartosz Dziadkowiec „wjechał” na trzeci stopień podium, Jarosław Żur był 7 a Michał Bal został sklasyfikowany na 11 miejscu. Były to pierwsze starty tych młodych zawodników w tak prestiżowych zawodach. Tuż po godzinie 13:00 do rywalizacji przystąpiły zawodniczki „Lubonia” w kategoriach juniorka i juniorka młodsza. Kolejny bardzo dobry występ zaliczyły Agnieszka Bal i Stefania Staszel w wyścigu juniorek. Na trudnej technicznie trasie Agnieszka finiszowała na 5 pozycji. Stefanii przypadło natomiast w udziale szóste miejsce. Podczas zmagań juniorek młodszych Kaja Karkula, po zaciętym pościgu z dalszej pozycji po starcie, finiszowała na drugim miejscu ustępując jedynie 4 sekundy aktualnej Mistrzyni Polski. Druga z zawodniczek „Lubonia” w tej kategorii - Justyna Latawiec - zakończyła rywalizację na 7 pozycji.

Kolejnym startem reprezentantów klubu ze Skomielnej Białej był udział w XVIII Międzynarodowych Zawodach w Kolarstwie Górskim rozegranych 8 i 9 września w Lubawce. Pierwszego dnia przeprowadzona została rzadko spotykana w MTB konkurencja czyli jazda indywidualna na czas. W tej konkurencji znakomicie spisał się Bartosz Dziadkowiec, który pewnie wygrał rywalizację w gronie młodzików. Najlepszym czasem popisała się również Agnieszka Bal w zmaganiach juniorek. Startująca w kategorii juniorek młodszych Kaja Karkula wykręciła drugi czas a Jakub Surówka 9 spośród elity mężczyzn. Drugiego dnia do wyścigu ze startu wspólnego z kompletem punktów przystąpili zatem Bartek i Agnieszka i zgodnie z regulaminem do wygrania klasyfikacji generalnej wystarczyło im zajęcie drugich miejsc w swoich kategoriach. Pokazali jednak swoją dominację w tych zawodach pewnie wygrywając swoje wyścigi i sięgając po końcowy tryumf. Kaja chcąc poprawić swoją lokatę musiała wygrać swój wyścig i liczyć, że zwyciężczyni czasówki przyjedzie najwyżej trzecia. Swoją część zadania wykonała znakomicie wjeżdżając na pierwszym miejscu na metę. Wystarczyło to jednak tylko do utrzymania drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej. Jakub Surówka finiszując w niedzielę na 7 miejscu awansowała również na 7 lokatę w generalce.

Gratulując zawodnikom „Lubonia” osiągniętych rezultatów pozostaje jedynie życzyć im sukcesów w czekających ich jeszcze wyścigach.

Zapraszamy do galerii klubowej: KSLlubon.pl

Tekst i zdj. Marek Karkula
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama