Poselska kontrola w kuratorium

Przed krakowskim Kuratorium Oświaty odbyła się dziś konferencja prasowa, podczas której Aleksander Miszalski - Poseł na Sejm RP przedstawił wyniki wielomiesięcznych kontroli w kuratorium dotyczących systemu represjonowania nauczycieli.

Istnieją dwa mechanizmy wyrzucania niepokornych nauczycieli - preparowanie spraw dyscyplinarnych oraz zaniżanie ocen pracy tak, by organ prowadzący szkołę musiał zwolnić dyrektora - powiedział Aleksander Miszalski. Mieliśmy kilkanaście spraw zgłoszonych przez nauczycieli i wszystkie opierały się właśnie na tych dwóch mechanizmach.

W konferencji udział wzięły dwie wyrzucone przez kurator Nowak dyrektorki - pani Urszula Mroczek-Gula, która została ukarana wyrzuceniem z pracy za czyn, którego komisja dyscyplinarna nie była nawet w stanie określić (oczyszczona z zarzutów przez komisję odwoławczą) oraz Małgorzata Dobrucka, której wystawiono negatywną ocenę pracy m.in. za to że rzekomo nie przeprowadziła egzaminu ośmioklasisty w 2019 r., kiedy trwał strajk nauczycieli, choć faktycznie egzamin odbył się zgodnie z planem.

Tę drugą sprawę przybliżył Kamil Kociołek z biura poselskiego Aleksandra Miszalskiego oraz Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, który zwrócił uwagę, że zarzuty postawione dyrektor Dobruckiej są niezgodne z prawdą i niepoparte żadnymi dowodami.

Organizatorzy konferencji poinformowali także o złożeniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez kurator Nowak polegającego na sporządzaniu przedstawiających nieprawdę dokumentów

źródło: materiały prasowe Platformy Obywatelskiej