Parada Gazdowska w Poroninie (wielka galeria)

Górale ścigali się saniami zaprzęgniętymi w konie, a także w konkurencjach skiring i ski-skiring.

Gmina Poronin jako druga zorganizowała wyścigi kumoterek, które poprzedziła parada gazdowska. W tym roku zawody odbyły się w najwyżej położonej wsi w Polsce - Zębie. Niestety pogoda nie dopisała i bajkowy widok na panoramę Tatr, który rozciąga się z Bartolskiego Wierchu przysłonięty był chmurami.

Na wyścigach kumoterek pojawili się poseł na Sejm RP Anna Paluch, Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, radny Sejmiku Województwa Małopolskiego Jan Piczura, a także wicestarosta tatrzański Władysław Filar oraz wójt gminy Poronin Anita Żegleń. Przybyli wręczali puchary zwycięzcom parady gazdowskiej, a Mikołaj Pawlak dawał upominki dzieciom, które także brały udział w paradzie. Najmłodszy uczestnik miał 1,5 roku. Wójt Anita Żegleń wręczyła dużego pluszowego misia dzieciom, których w saniach było najwięcej.

Tuż po paradzie rozpoczęły się konkurencje przejazdu na czas, które budziły największe emocje. Wyścigi kumoterek, czyli niewielkich sań ciągniętych przez konia, a także skiring i ski-skiring, czyli zawody z narciarzem jadącym za koniem z jeźdźcem oraz bez jeźdźca.


ms/