Syryjski numer "na Czecha"

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Patrolujący krakowskie lotnisko funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Krakowie – Balicach, dokonali kontroli legalności pobytu cudzoziemca, w ramach której okazało się, że posługujący się czeskim dokumentem tożsamości mężczyzna jest obywatelem innego państwa, a dokument został przerobiony.

Wylegitymowany przez funkcjonariuszy 42-latek posłużył się czeskim dowodem osobistym. Po dokonaniu sprawdzeń w bazach danych okazało się jednak, że dokument jest w nich zastrzeżony jako utracony.

Po dokonaniu dalszych czynności, funkcjonariusze Placówki SG w Krakowie – Balicach ustalili, że mężczyzna posłużył się w trakcie kontroli czeskim dowodem osobistym, w którym przerobiono wizerunek posiadacza.

Zatrzymany mężczyzna przyleciał do Polski samolotem rejsowym z Aten, a w toku dalszych czynności oświadczył, że w rzeczywistości jest obywatelem Syrii, na dowód czego okazał zdjęcie swojego syryjskiego dowodu osobistego w telefonie komórkowym.

Wszczęto postępowanie karne. Cudzoziemiec przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze. Za popełnione przestępstwo przekroczenia granicy państwowej przy użyciu podstępu w związku z posłużeniem się przerobionym dokumentem wymierzono mu karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, obowiązek informowania Sądu o przebiegu okresu próby oraz przepadek dowodu rzeczowego w postaci przerobionego dokumentu.

Poza postępowaniem karnym, przeprowadzono postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania cudzoziemca do powrotu.

źródło: Straż Graniczna

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama