"Rz": ABW ostrzega przez niebezpieczeństwami prywatyzacji Polskich Kolei Linowych w Zakopanem

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Sprzedaż Polskich Kolei Linowych zagraża interesom państwa - twierdzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i alarmuje premiera - donosi dziennik "Rzeczpospolita".

Szef ABW Krzysztof Bondaryk przypomina, że kolejki i inne nieruchomości należące dziś do PKL-u zostały wybudowane na terenach należących do prywatnych właścicieli, których wywłaszczono z ziemi "pod cel publiczny". - W przypadku sprywatyzowania PKL może to otworzyć możliwość występowania pierwotnych właścicieli o ich zwrot - ostrzega.

Agencja twierdzi także, że prywatyzacja nie jest możliwa również dlatego, że zabrania tego ustawa z 2001 r. o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju. "Zgodnie z ustawą zasoby przyrodnicze parków narodowych stanowiących własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym" - pisze dalej szef ABW i dodaje, że część majątku PKL położona jest na terenach Tatrzańskiego Parku Narodowego, a ten wchodzi w skład strategicznych zasobów naturalnych kraju.

- Przeprowadzone analizy prawne nie wykazały istotnego ryzyka związanego z roszczeniami byłych właścicieli ziemi - odpowiada Mirosław Kuk z Biura Prasowego PKP i podkreśla, że proces prywatyzacyjny PKL został przygotowany bardzo starannie.

PKP przyznaje, że PKL nie jest właścicielem wszystkich gruntów pod swoimi nieruchomościami - na terenach należących do Tatrzańskiego Parku Narodowego stoją np. podpory kolejki na Kasprowy Wierch. - Spółka jest tylko dzierżawcą tych gruntów. Potencjalny inwestor zakupi tylko akcje, a PKL nadal będą dzierżawić grunty od TPN - uspokaja Kuk.

Szacuje się, że wartość rynkowa Polskich Kolei Linowych wynosi od 200 do 250 milionów złotych. Zakupem spółki zainteresowani są inwestorzy polscy i słowaccy.

"Nie wiadomo jak na ostrzeżenia zareaguje premier. PKP dopinają bowiem szczegóły prywatyzacji i jeszcze w listopadzie w gazetach mają się pojawić ogłoszenia o sprzedaży" - informuje "Rzeczpospolita".

oprac. r/ zdj. NaszKasprowy

źródło: www.rp.pl

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama