Kraków będzie miał nowego prezydenta
Prezydent Majchrowski przekazał dziś oświadczenie w sprawie wyborów samorządowych. Wczoraj minęło dokładnie 21 lat od jego pierwszego ślubowania, jako pierwszego w historii Krakowa prezydenta wybranego w wyborach powszechnych, bezpośrednio przez mieszkańców.
To cała epoka. Krakowianie zaufali mi już pięciokrotnie, co jest dla mnie niezmiennie wielkim powodem do dumy i za co dziękuję - czytamy w oświadczeniu. - Takie rocznice zawsze prowokuje do podsumowań. Tym bardziej, że jest mi dane być najdłużej w historii sprawującym funkcję prezydenta Krakowa. Juliusz Leo – drugi pod względem stażu, sprawował funkcję prezydenta 14 i pół roku. Wywiązuję się też z obietnicy, że o mojej decyzji w sprawie kandydowania poinformuję ok. pół roku przed wyborami. Zostało ok. pięciu.
- całość oświadczenia dostępna jest na stronie krakow.pl
Prezydent Majchrowski zdecydował, że nie będzie startował w przyszłorocznych wyborach. Ma jednak swojego kandydata na tę funkcję w osobie swojego zastępcy, profesora Andrzeja Kuliga. Wywołany w ten sposób Kulig wydawał sie zaskoczony i poprosił o czas do zastanowienia się.
W minioną sobotę swojego kandydata do fotela prezydenta Krakowa przedstawiła Platforma Obywatelska. Jednogłośne poparcie otrzymał poseł Aleksander Miszalski. Swoją kandydaturę potwierdził też rektor Uniwersytetu Ekonomicznego Stanisław Mazur.
W mediach mówi się też o Małgorzacie Wassermann z Prawa i Sprawiedliwości, która przegrała z Majchrowskim drugiej turze poprzednich wyborów, oraz o Łukaszu Gibale, któremu niedawno opublikowane sondaże Ogólnopolskiej Grupy Badawczej przygotowane dla Big Data 4 Leaders dają największe poparcie.
wo/
źródło: fb.com/jacek.majchrowski