Kolejne wraki zniknęły z ulic (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Straż Miejska Miasta Krakowa usunęła z ulic Krakowa kolejne wraki blokujące miejsca parkingowe. Na Nowej Hucie parzyło w ten sposób 8 kolejnych miejsc parkingowych.

Połowa z odcholowanych smaochodów to tym razem Ople, ale był też Ford, Peugeot, Volskwagen a nwet Mercedes.

Zgodnie z przepisami ustawy Prawo o Ruchu Drogowym straż miejska może usunąć pojazd, którego stan wskazuje, że nie jest on użytkowany oraz pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych, znajdujący się na drodze publicznej, w strefie ruchu oraz w strefie zamieszkania.

Pojazdy z dróg wewnętrznych mogą być usunięte tylko wtedy, gdy stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa osób, czyli np. posiadają wystające ostre elementy, rozbite szyby.

W sytuacji gdy pojazd zaparkowany jest na drodze wewnętrznej i nie stanowi zagrożenia – nie ma podstaw, aby go usunąć. Strażnicy rozmawiają wówczas z właścicielem pojazdu i proszą go o doprowadzenie auta do stanu używalności lub usunięcie go z miejsca.

Przesłankami, które decydują o tym, że pojazd może być uznany jako nieużytkowany są m.in.:
1. brak aktualnych badań technicznych w dowodzie rejestracyjnym
2. brak aktualnej polisy OC
3. uszkodzone urządzenia, karoseria lub wyposażenie pojazdu (np. w wyniku kolizji, wypadku drogowego)
4. brak kilku z następujących podzespołów: drzwi (ich zamknięć), szyb, kół, opon, świateł
5. zdewastowane lub zdekompletowane wnętrze pojazdu


Pojazdy nieużytkowane z karkowskich ulic trafiają na parking miejski. Koszty odholowania oraz koszty postoju na płatnym parkingu ponosi właściciel. Pojazd nieodebrany przez uprawnioną osobę w terminie 6 miesięcy od dnia jego usunięcia, uznawany jest za porzucony z zamiarem wyzbycia się i wówczas przechodzi na własność gminy.

 

źródło: Straż Miejska Miasta Krakowa

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama