XII Puchar Misia Stramusia za nami (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W sobotę pod Nosalem odbył się dwunasty Puchar Misia Stramusia. To jedne z największych narciarsko snowboardowych zawodów dla dzieci. Narciarskie zjazdy dostarczyły wiele emocji nie tylko kibicom, ale prze wszystkim zawodnikom, którzy na trasie slalomu musieli pokonać przeróżne przeszkody. Na trasach narciarskich można było spotkać nawet niespełna 4 latków, to z trasą snowboardową zmagali się dużo starsi zawodnicy, nawet 16 letni.

Każdy za udział w zawodach otrzymał pamiątkowy medal, dyplom oraz upominki od Misia Stramusia i Signal Iduna, kosmetyki od Ziaja, voucher na pierwszą lekcję  języka angielskiego od Novakid  oraz wjazd na Gubałówkę od PKL. 

Wielkim zainteresowaniem cieszyła się cały rok wyczekiwana konkurencja Puchar Rodzinny. Słynny bieg rodzica w rakietach śnieżnych połączony ze zjazdem dziecka na nartach lub snowboardzie.

Na przybyłych małych i dużych uczestników zawodów czekała masa atrakcji. Były Animacje prowadzone pod sceną, tańce, bańki mydlane i malowanie twarzy, fotobudka oraz zabawy i warsztaty w Stramuślandzie.  W nauce bezpieczeństwa nie tylko na stoku pomogła policja która prowadziła gry  edukacyjne na swoim stoiku, 

Około godziny 14-tej Miś Stramuś w asyście policji przywiózł główne nagrody i rozpoczęło się podsumowanie zawodów. 

Dzieci które zwyciężyły miejsca na podium otrzymały vouchery od Mandoria Park, Termy Podhalańskie, Coccodrillo, Wakacje.pl, Brama w Gorce oraz Kolejkowo. Wielą radość sprawiły najmłodszym zabawki Barbie i Hotwheels od Mattel, zestawy kosmetyków od Ziaja, książki z figurkami LEGO od Ameet, starszakom natomiast czapki od Rossignol. 

Uczestnicy Pucharu Rodzinnego wygrywali zestawy Albi, vouchery, łamigłówki od wydawnictwa Aksjomat, oraz gadżety od Radia RMF i Radia Alex. 

Na finał Miś Stramuś losował numery z pośród wszystkich koszulek startowych. Dzięki temu wyłonieni zostali zwycięzcy do których trafiły wielkie nagrody takie jak: kursy językowe od Novakid, Rodzinne zwiedzanie Kopalni Wieliczka, mega domek lalek Barbie i mega zestaw Hotweels, kolacje w restauracji Regionalnej i Marilior, Rodzinne Nabe SPA i weekendowy pobyt ufundowany przez hotel  Nosalowy Dwór Resor&Spa oraz pobyt HB dla rodzica i dziecka AlpenHotel Kindl **** w Austri. 

Po raz kolejny sympatycy Pucharu Misia Stramusia udowodnili, że nieważna jest aura, bo czy śniegu dużo czy mało, czy słońce czy deszcz, sportowy duch i radość z narciarskich zjazdów jest ponad wszystko.
 

źródło: mat. prasowe

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama