Dzień Dziecka w stolicy Pienin (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Takiego Dnia Dziecka w stolicy Pienin, z tak dużą ilością atrakcji, zabaw i pokazów dawno już nie było. Świętowaniu dzieciaków dodatkowo sprzyjała też piękna słoneczna pogoda i chłodna bryza znad Dunajca.

Na scenie amfiteatru „Pod Wierzbą” już przed południem najmłodszych mieszkańców gminy Krościenko nad Dunajcem, a także ich gości i to nie tylko z Polski, ale także z innych rejonów świata bawił świetny muzyk ze scenicznym zacięciem Kuba „Bobass” Wilk z Kariną.

Duet ten choć powstał zaledwie przed rokiem, dał już nie jeden dynamiczny koncert dla najmłodszych. Tak było i w Krościenku nad Dunajcem. „Bobass” porwał w wir zabawy najmłodszych, angażując przy tym rodziców, dziadków i opiekunów. Rewelacyjny koncert dały też dwie Wiktorie. Piosenki z bajek zaśpiewała niesamowitym głosem Wiktoria Kozielec z Grywałdu w duecie ze swą równie utalentowaną przyjaciółką. Niespodzianką był koncert skrzypcowy nauczycieli Szkoły Muzycznej I stopnia w Krościenku nad Dunajcem, którzy wykonali trzy utwory muzyki klasycznej. 

Nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych dzieciaków. To dla nich były ciekawe zabawy, animacje, konkursy i teatrzyk z bajką o smoczku bez Oczka. Były też zjeżdżalnie, dmuchańce. Wielką frajdą dla młodszych i starszych dzieci były pokazy Ochotniczej Straży Pożarnej, kajakarstwa slalomowego oraz akrobatyki Podhalańskiej Sekcji Akrobatycznej.               

Podczas całodniowego Dnia Dziecka nie zapomniano i o licznych słodkościach dla dzieciaków. Były darmowe lody, wata cukrowa i lemoniada. Różnorakie słodycze, desery, ciasteczka i babeczki przygotowali, jak co roku, uczniowie z Zespołu Szkół i Placówek w Krościenku nad Dunajcem. Były i bardziej konkretne przekąski przygotowane przez niezastąpione panie z Kół Gospodyń Wiejskich z Grywałdu, Krośnicy i Krościenka nad Dunajcem. 

  

źródło: CKiP w Krościenku

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama