Michał Korycki: Spuściliśmy trochę z tonu

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W stolicy Małopolski trwają rozgrywki VW Beach Pro Tour Futures Kraków by Orlen Paliwa. W piątek na boisku zlokalizowanym na terenie Galerii Krakowskiej rywalizowały cztery polskie pary. Dwie z nich wydłużyły sobie drogę do ewentualnego ćwierćfinału, przegrywając pierwsze mecze.

Międzynarodowy turniej VW Beach Pro Tour Futures Kraków by Orlen Paliwa trwa w Grodzie Kraka od czwartku, kiedy to rozgrywane były eliminacje. Turniej główny, który wystartował w piątek, rozpoczął się zmiennym szczęściem polskich par. W pierwszej rundzie dwie odniosły zwycięstwa, dwie musiały uznać wyższość rywali.

Michał Korycki i Miłosz Kruk jako pierwsi musieli uznać wyższość rywali. W tie-breaku przegrali z belgijskim teamem Vandecaveye, Lo./Vandecaveye.

- Pierwszego seta zagraliśmy bardzo dobrze. Graliśmy na "side-outcie". Wygraliśmy kilka kontr. To wystarczyło, by wygrać tę partię. W drugim secie trochę spuściliśmy z tonu. Kilka razy nasi przeciwnicy dobrze się uratowali i uciekło nam też kilka punktów. Chyba to wpłynęło na wynik oraz może też to, że nie czułem się dobrze w obronie. To oddziaływało na dalsze momenty spotkania - przyznał po spotkaniu Michał Korycki, broniący duetu Korycki/Kruk.

Od początku zawodów pary rywalizujące na arenie przy Galerii Krakowskiej mogą liczyć na gorący doping kibiców. Turniej cieszy się wśród nich dużym zainteresowaniem i trybuny od rana do wieczora tętnią życiem. To pozytywnie wpływa na polskie pary.

- Czułem się bardzo dobrze. Fajnie, że kibice przyszli i byli dużą grupą na trybunach. Wspierali nas i to bardzo pomagało. Doping jest, słonce świeci - pozostaje tylko grać - przyznał Miłosz Kruk.

Od razu po porażce pary Korycki/Kruk na boisko wybiegł reprezentacyjny duet Mateusz Florczyk i Artem Besarab. Biało-czerwoni zmierzyli się z silnymi Czechami Dzavoronok/Dumek i przegrali w dwóch setach.

- Czesi zagrali bardzo dobrze, nie popełniali za dużo błędów. W końcowych momentach nie zdołaliśmy utrzymać ich poziomu gry - podsumował krótko Mateusz Florczyk. Obie polskie pary po porażkach kolejne mecze rozegrają w sobotę. Kolejna przegrana wyeliminuje je z turnieju. W przypadku zwycięstw trafią do poprzedzającej ćwierćfinały Round12. 

VW Beach Pro Tour Futures Kraków by Orlen Paliwa potrwa do niedzieli. Wtedy rozegrane zostaną półfinały (godz. 10:00 i 11:00) i mecze medalowe (godz. 13:30 i 14:30). Wszystkie transmitowane będą na antenie Polsat Sport Fight.

źródło: mat. prasowe

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama