Śmiertelny wypadek w Tatrach

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj po południu w Żlebie Honoratka. Turysta poślizgnął się i spadł stromym skalno-śnieżnym żlebem ze Zmarzłej Przełączki Wyżniej.

Ze względu na warunki (mgła, opad deszczu) nie było możliwości dotarcia w miejsce wypadku śmigłowcem. Ratownicy musieli udać się tam pieszo. Po dotarciu na miejsce okazało się że ciało turysty zatrzymało się nad ostatnim progiem w żlebie, w związku z czym do ewakuacji konieczne było użycie technik linowych.

Po upuszczeniu ciała turysty w noszach do szlaku, zniesiono je na plecach do Schroniska Murowaniec, skąd samochodem przewieziono do Zakopanego i przekazano Policji.

Nie był to jedyny wypadek w tej okolicy.

W momencie trwania wyprawy w Honoratce, w Zawratowym Żlebie, doszło do kolejnego upadku z wysokości. - Tym razem turystka miała sporo szczęścia i z potłuczeniami została sprowadzona do Murowańca i przewieziona do szpitala. Pomocy potrzebowała również towarzyszka turystki w Zawratowym Żlebie, wymagała ona sprowadzenia - relacjonują ratownicy.

Wyprawy zakończyły się o północy, a udział w nich wzięło 18 ratowników.

Obydwa upadki wydarzyły się na skutek poślizgnięcia się na stromych i twardych śniegach. W dniu wczorajszym panowały niekorzystne warunki do uprawiania turystyki wysokogórskiej.

opr.s/

źródło: podhale24

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama