Kolejny śmiertelny wypadek w Tatrach w rejonie Wrót Chałubińskiego

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W Tatrach ponownie doszło do serii wypadków, w tym jednego śmiertelnego. Większość z urazów powstała na skutek poślizgnięcia się na śniegu i upadku na wystające kamienie.

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego interweniowali w sobotę (15 czerwca) dziesięć razy. Większość wypadków powstała na skutek poślizgnięcia się na śniegu. - Pokrywa śniegu nie jest stała. Są tylko łaty. Ludzie idąc w góry idą po szlaku wydawałoby się letnim i trafiają na czasami bardzo krótki odcinek twardego, zmrożonego śniegu i wydaje się, że to tylko parę metrów i właśnie na tych paru metrach zdarzają się wypadki. To są trudne warunki, bo trzeba wiedzieć kiedy odpuścić - mówi Stanisław Krzeptowski-Sabała, ratownik TOPR.

Do śmiertelnego wypadku doszło w rejonie Wrót Chałubińskiego. - Do wypadku doszło podczas zejścia z Wrót Chałubińskiego. Tam i na Rysach jest jeszcze bardzo dużo śniegu i właśnie na Rysach doszło do kolejnych dwóch wypadków. Jest jeszcze bardzo dużo twardego śniegu, po którym nieprzyjemnie się chodzi nawet w rakach. Trzeba bardzo uważać, bo poślizgnięcie się kończy się najczęściej uderzeniem w kamienie, co może być tragiczne w skutkach - informuje Stanisław Krzeptowski-Sabała
e,r.
 

źródło: podhale24

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama