Łukasz Smółka z PiS nowym marszałkiem Małopolski. Kaczyński skapitulował

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Po „długich i ciężkich cierpieniach”, w szóstym podejściu, udało się dziś wybrać nowego marszałka Małopolski. Został nim Łukasz Smółka z Prawa i Sprawiedliwości, którego kandydatura najwyraźniej pogodziła podzielony i skłócony małopolski PiS.

W tajnym głosowaniu na Smółkę zagłosowało 22 radnych, 17 było przeciw, nikt się nie wstrzymał. Przypomnijmy, w 39-osobowym sejmiku Prawo i Sprawiedliwość ma 21 radnych. Sprawdził się najmniej spodziewany scenariusz, czyli kapitulacja Jarosława Kaczyńskiego, którego jedynym kandydatem był Łukasz Kmita - poseł, były kandydat na prezydenta Krakowa i były wojewoda małopolski.

To właśnie jego kandydatura - pięciokrotnie odrzucana - była przyczyną konfliktu w małopolskich strukturach PiS i kabaretu, serwowanego od maja Małopolanom na sejmikowych sesjach. Nie godziła się na nią frakcja związana z do dziś jeszcze urzędującym marszałkiem Witoldem Kozłowskim, a szerzej - z Beatą Szydło i Andrzejem Adamczykiem. Rozłam zaowocował nawet zawieszeniem kilku członków partii, wśród nich właśnie Kozłowskiego, a także wicemarszałka Józefa Gawrona i prezydenckiego ministra Piotra Ćwika, w prawach członka partii. Rozłam groził albo nowymi wyborami - marszałka trzeba było, zgodnie z ustawą, wybrać do 9 lipca, albo utratą przez PiS władzy w kolejnym sejmiku.

Kaczyński, który osobiście jeździł do Krakowa, lobbując za Kmitą, a następnie wysyłał do „pilnowania” sprawy Ryszarda Terleckiego, musiał się więc poddać, co - znając realia i sposób zarządzania partią przez jej prezesa - wydawało się rzeczą niemożliwą. Nikt z PiS-u oczywiście oficjalnie nie skrytykuje Kaczyńskiego, ani nie przyzna, że to jego porażka, a wystawienie nowego kandydata to przyznanie się do błędu. - Nie można tego absolutnie rozpatrywać w kategorii pomyłki - mówił jeszcze przed sesją, gdy już pojawiła się nieoficjalna informacja o wymianie Kmity na Smółkę, odpowiadając na pytanie dziennikarza TVN, radny wojewódzki i zarazem dyrektor nowotarskiego szpitala Marek Wierzba. - Myślę, że zawsze trzeba szukać rozwiązania, trzeba szukać kompromisu, który prowadzi do celu.

Kandydaturę Smółki - opozycja w Sejmiku swojej nie zgłosiła - wysunął radny Rafał Stuglik, przewodniczący klubu PiS, który następnie prezentował jego sylwetkę. Przy okazji doszło do dość zabawnej sytuacji, gdyż na początku Stuglik, z przyzwyczajenia, wymienił nazwisko innego Łukasza, czyli Kmity, czym wywołał w sali obrad wybuch śmiechu. Jeszcze większą falę śmiechu wywołało odczytanie protokołu głosowania, gdyż przewodnicząca komisji skrutacyjnej popełniła ten sam błąd.

Łukasz Smółka, na którego zgodzili się „buntownicy” to samorządowiec rodem z Krzeszowic, działacz ochotniczych straży pożarnych, były szef gabinetu politycznego byłego ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka, radny Sejmiku, który od listopada 2018 roku pełnił funkcję wicemarszałka Małopolski.

Więcej o czwartkowej sesji, a także o nowym zarządzie województwa - jutro.

Piotr Dobosz
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama