Co w walizce ... piszczy?

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

- Co można znaleźć w walizce na krakowskim lotnisku? Całkiem niedawno funkcjonariusze małopolskiej Krajowej Administracji Skarbowej wykryli 3 szkielety chronionego koralowca o wadze 1 kilograma. W ciągu tego roku zatrzymali też ponad dwie tony zabronionych towarów spożywczych.

Była i taka sytuacja, że do punktu kontroli bezpieczeństwa podeszła osoba, twierdząc, że ma bombę w telefonie komórkowym. Nie brakuje także sytuacji pozostawienia walizek w lotniskowej restauracji czy na przystanku autobusowym przed terminalem. Był i rzekomy „Kałasznikow” w plecaku turysty czy prawie 30 sztuk amunicji w bagażu innego podróżnego.

Bezpieczeństwo pasażerów jest priorytetem w porcie lotniczym w Krakowie-Balicach i ma ono wiele różnych wymiarów – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

O bezpiecznym i rozsądnym podróżowaniu, w tym o zawartości walizek podróżujących, mówili dziś na briefingu prasowym: wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar, prezes Zarządu Spółki Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice Łukasz Strutyński, komendant Karpackiego Oddziału Straży Granicznej gen. bryg. SG Adam Jopek, komendant Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach ppłk SG Winicjusz Tęczar oraz starszy ekspert Służby Celno-Skarbowej z Izby Administracji Skarbowej w Krakowie (IAS) Małgorzata Woźniak-Słota. Briefing odbył się w Centrum Edukacji Lotniczej krakowskiego lotniska.

Incydenty na lotnisku

Funkcjonariusze Grupy Bezpieczeństwa Lotów PSG w Krakowie-Balicach realizują zadania służbowe w zakresie zapewnienia szeroko rozumianego bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie lotniska. Do podstawowych zadań należy między innymi nadzór nad kontrolą bezpieczeństwa realizowaną przez Służbę Ochrony Lotniska, a także zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa i porządku publicznego w komunikacji międzynarodowej oraz w rejonie odpowiedzialności służbowej PSG.

W tym roku funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych PSG w Krakowie-Balicach łącznie 185 razy podejmowali działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa na krakowskim lotnisku: 

41 razy podejmowali działania interwencyjne wobec pasażerów naruszających przepisy na terenie lotniska lub statku powietrznego,
144 razy podejmowali działania minersko-pirotechniczne związane z pozostawionym bez opieki bagażem, w tym 9 razy w związku z informacją pasażera o posiadanym w bagażu urządzeniu wybuchowym.

Ponadto w ramach sprawowanego nadzoru nad kontrolą bezpieczeństwa funkcjonariusze SG podejmowali działania wobec osób posiadających w bagażu broń lub amunicję bez stosownego zezwolenia, która została ujawniona przez SOL w trakcie kontroli bezpieczeństwa pasażerów, bagażu kabinowego i rejestrowanego. Do końca lipca ujawniono łącznie 92 sztuki amunicji.

- Krakowskie lotnisko to miejsce, w którym codziennie pracuje wielu specjalistów z różnych służb i instytucji. Wspólnie dbają oni o sprawne funkcjonowanie lotniska oraz zapewnienie komfortu i bezpieczeństwa pasażerom. Przed wyruszeniem na wakacje pasażerowie powinni odpowiednio się przygotować – upewnić się, że posiadają wszystkie wymagane dokumenty oraz spakować bagaż zgodnie z obowiązującymi przepisami. Należy pamiętać, aby w bagażu podręcznym nie przewozić ostrych narzędzi, takich jak noże czy scyzoryki, ani zabawek przypominających niebezpieczne przedmioty, takich jak pistolety, miecze czy łuki. W przypadku, gdy taki przedmiot nie może być zabrany na pokład, istnieje możliwość jego przechowania w skrytce bagażowej na parkingu terenowym krakowskiego lotniska – mówi prezes Zarządu Spółki Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice Łukasz Strutyński.

- Przykład z ostatnich tygodni. Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki SG w Krakowie-Balicach zostali powiadomieni przez pracownika Służby Ochrony Lotniska, że do punktu kontroli bezpieczeństwa podeszła osoba twierdząca, iż ma bombę w telefonie komórkowym. Strażnicy graniczni natychmiast udali się na miejsce. Okazało się, że mężczyzna jest już znany funkcjonariuszom SG. Był to 55-letni Włoch, który dzień wcześniej wieczorem chciał lecieć do Frankfurtu, nie wykonywał poleceń załogi statku powietrznego i po interwencji na pokładzie funkcjonariuszy ZIS został ukarany mandatem karnym gotówkowym w wysokości 500 zł, którego odmówił przyjęcia. Skutkowało to skierowaniem wniosku do Sądu o ukaranie obywatela Włoch – opisuje komendant Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach ppłk SG Winicjusz Tęczar. 

Bywają i roztargnieni podróżni, którzy zostawiają walizki bez opieki – tak jak 47-letnia obywatelka Chin oraz 32-letni Hiszpan. Kobieta pozostawiła walizkę w lotniskowej restauracji 27 lipca, a mężczyzna na przystanku autobusowym przed terminalem. Obydwoje cudzoziemców za naruszenie przepisów Prawa Lotniczego zostało ukaranych mandatami karnymi gotówkowymi. Po zakończeniu czynności bagaże zostały zwrócone właścicielom.

- Jeszcze inna sytuacja. Przy jednym ze stanowisk check-in znajdował się pasażer, który twierdził, że w jego bagażu rejestrowanym jest karabinek „Kałasznikow”. 59-letni podróżny leciał do Warszawy, skąd wybierał się do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy ZIS pasażer przyznał, że był to głupi żart. Funkcjonariusze SG sprawdzili bagaże osoby przy pomocy urządzenia rentgenowskiego - wynik negatywny. Polaka ukarano mandatem karnym w wysokości 500 zł. Dodatkowo, decyzją przewoźnika pasażer nie został zabrany na pokład samolotu – dodaje ppłk SG Winicjusz Tęczar.

Zdarzył się też 23-letni turysta, w którego plecaku ujawniono 27 sztuki amunicji sportowej. Mężczyzna nie posiadał dokumentów uprawniających do posiadania broni i amunicji. Twierdził też, że nie był świadomy przewożenia naboi w swoim bagażu. Dalsze czynności w sprawie prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa w  Krakowie

Szkielety chronionego koralowca

Wiele pracy mają też funkcjonariusze z KAS.

- Niedawno funkcjonariusze z małopolskiej KAS na krakowskim lotnisku wykryli w bagażu podróżnych 3 szkielety chronionego koralowca o wadze ponad 1 kg. Turyści podróżowali ze Sri Lanki przez Emiraty Arabskie. Znaleźli okazy na plaży i nie wiedzieli, ze podlegają one ochronie. Zabrali je na pamiątkę. Nie byli świadomi, że za wwiezienie tych towarów na teren Polski bez zezwoleń grozi wysoka grzywna albo kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Małopolski Urząd Celno-Skarbowy w Krakowie – podaje Małgorzata Woźniak-Słota z Izby Administracji Skarbowej w Krakowie.

Przewożenie koralowców oraz innych gatunków fauny i flory objętych Konwencją Waszyngtońską jest zabronione. Podróżowanie z nimi jest możliwe jedynie po spełnieniu odpowiednich procedur. Przede wszystkim należy zgłosić zamiar przywiezienia zagrożonego gatunku oraz przedstawić odpowiednie zezwolenia eksportowe i importowe. Zezwolenia powinny być wydane zarówno przez odpowiednie instytucje kraju wywozu, jak i przywozu. W Polsce organem właściwym w tych sprawach jest Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

- Rzadkie okazy roślin i zwierząt chronione Konwencją Waszyngtońską nie są upominkami z wakacji. Warto uwiecznić je jedynie na zdjęciach. To najlepsza pamiątka – mówi Małgorzata Woźniak-Słota z IAS.

Koralowce rafotwórcze, choć często przypominają swoim wyglądem rośliny, są zwierzętami. Znajdują się na liście gatunków zagrożonych wyginięciem. Ochronie podlegają zarówno koralowce żywe, jak i martwe, a także ich szkielety, często znajdowane na plażach.

Nie należy nabywać i przewozić przez granicę m.in.:
• kawioru z ryb jesiotrowatych (powyżej 125 g na osobę w opakowaniu indywidualnie oznakowanym (jednorazowa banderola),
• skór lub wyrobów ze skór dzikich kotów, niedźwiedzi, wilków,
• wypchanych ptaków drapieżnych,
• wyrobów wykonanych ze skór węży, krokodyli lub waranów,
• naturalnych medykamentów i produktów leczniczych (maści, balsamów, itp.) zawierających pochodne z niedźwiedzi, pijawek lekarskich i innych zwierząt,
• koralowców, muszli, wszelkich pamiątek turystycznych, takich jak np. nalewki na kobrach lub innych wężach.

Przed wyjazdem za granicę warto odpowiednio się przygotować. Zachęcamy do przeczytania „Poradnika turystycznego 2024” https://www.gov.pl/web/kas/poradnik-turystyczny-2024--co-warto-wiedziec-przed-wyjazdem-zagranicznym

Ponad 2 tony nielegalnej żywności na lotnisku w Krakowie-Balicach

- Od początku roku funkcjonariusze z małopolskiej KAS zatrzymali na lotnisku w Krakowie-Balicach ponad 2 tony zabronionych towarów spożywczych, w tym ok. 650 kg pochodzenia zwierzęcego i ok. 1400 kg roślinnego. W zeszłym roku rekordziści mieli ze sobą w walizkach ponad 100 kg mięsa. Podróżujący, którzy przewożą przez granicę zakazane towary, muszą liczyć się z konsekwencjami w postaci mandatu (obecnie od 430 zł do 21,5 tys. zł) - mówi Małgorzata Woźniak-Słota z IAS. 

Pamiętajmy, że bez ograniczeń związanych z przeprowadzeniem granicznej kontroli fitosanitarnej, dopuszczalny jest wwóz do Polski tylko 5 gatunków owoców: bananów, kokosów, durianów, ananasów i daktyli.

Żywność pochodzenia zwierzęcego (np. wyroby mięsne i wyroby zawierające mleko) podlega szczególnym ograniczeniom, a w przypadku ruchu podróżnych takiej żywności nie można przywozić. Podróżni przywożący ze sobą produkty mięsne i mleczarskie, zobowiązani są do umieszczenia ich w specjalnych pojemnikach, znajdujących się na przejściach granicznych. Mogę też przekazać je bezpośrednio funkcjonariuszowi Służby Celno-Skarbowej.

Przywóz żywności pochodzenia zwierzęcego w bagażu podróżnych przyjeżdżających z państw trzecich tj. spoza UE jest zabroniony.

Współdziałanie

- Tu na lotnisku widać, jak wielkie znaczenie ma dobre współdziałanie służb i instytucji: Służby Ochrony Lotniska, Straży Granicznej, administracji celno-skarbowej. Dziękuję za stałe czuwanie – w tak wielu wymiarach – nad bezpieczeństwach naszych granic – przekazuje wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

- Placówka Straży Granicznej w Krakowie-Balicach, która podlega służbowo Karpackiemu Oddziałowi Straży Granicznej im. 1 Pułku Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu, funkcjonuje na terenie MPL Kraków Airport im. Jana Pawła II w Balicach. Terytorialny zasięg działania Placówki obejmuje obecnie port lotniczy. Na terenie Krakowa od 1.10.2020 r. funkcjonuje także druga Placówka SG, której obszar działania obejmuje miasto Kraków oraz powiaty: miechowski, olkuski i krakowski. Placówka SG w Krakowie-Balicach realizuje ustawowe zadania Straży Granicznej związane przede wszystkim z ochroną granicy państwowej oraz zapewnieniem szerokorozumianego bezpieczeństwa w komunikacji lotniczej – podsumowuje komendant Karpackiego Oddziału Straży Granicznej gen. bryg. SG Adam Jopek.

- Wakacje szkolne już niebawem się skończą, ale przed nami jeszcze wrzesień – ulubiony urlopowy miesiąc tych pasażerów, którzy cenią sobie odpoczynek z dala od zgiełku turystycznego. Wszystkim podróżującym z naszego lotniska życzymy udanych i bezpiecznych podróży - przekazuje prezes Zarządu Spółki Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice Łukasz Strutyński.

źródło: Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama