Oszustwo "na notariusza"

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

​77-latek stracił prawie 35 tysięcy złotych, chcąc pomóc synowej, której rzekomo zabrakło środków i pilnie potrzebowała pieniędzy na załatwienie sprawy u notariusza. Zgodnie z instrukcjami senior przekazał całą kwotę mężczyźnie, który przyszedł do jego miejsca zamieszkania.

77-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego zawiadomił policjantów o dokonanym na jej szkodę oszustwie. Ze złożonego zawiadomienia wynika, że około godziny 15 na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta, mówiąc, że jest jego synową. W trakcie rozmowy oświadczyła, że zabrakło jej pieniędzy na załatwienie formalności u notariusza i pilnie potrzebuje gotówki. Po pieniądze miał się zgłosić znajomy kobiety. Niczego niepodejrzewający senior zebrał prawie 35000 złotych i pieniądze przekazał nieznanemu mężczyźnie, który zgłosił się po ich odbiór w jego domu. Dopiero po jakimś czasie senior skontaktował się z domownikami i uświadomił sobie, że padł ofiarą oszustwa.

W tego typu sytuacjach zachowajmy ostrożność i nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie przekazujmy też pieniędzy osobom, których nie znamy!

Oszustwa przybierają coraz to nowe formy, a dla wielu z nas bliscy są najważniejsi, dlatego oszuści tak często podszywają się pod członka rodziny. Gdy odbierasz telefon z prośbą o pożyczkę czy przekazanie pieniędzy, które są szybko potrzebne, aby uniknąć konsekwencji, nawet jeżeli słyszysz głos członka rodziny, warto pamiętać o kilku wskazówkach, mogących pomóc w weryfikacji osoby po drugiej stronie słuchawki:
  • Ustal z najbliższymi hasło klucz takie, które tylko Wy będziecie znali, aby w sytuacji kryzysowej w szybki i prosty sposób zweryfikować tożsamość rozmówcy;
  • Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym, jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmuj żadnych pochopnych działań;
  • Zadzwoń do kogoś z rodziny lub osoby, która prosi o pieniądze, po wcześniejszym skutecznym rozłączeniu się z rozmówcą proszącym o pomoc, koniecznie wybierając numer z klawiatury numerycznej i zapytaj o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc rzeczywiście, jest w potrzebie;
  • Nie informuj nikogo telefoniczne o ilości pieniędzy, którymi dysonujesz lub jak je przechowujesz;
  • Pamiętaj o tym, że funkcjonariusze Policji i innych służb, nie proszą o przekazanie pieniędzy;
  • Jeśli pojawi się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo, koniecznie powiadom Policję dzwoniąc na numer alarmowy 112.

źródło: Małopolska Policja

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama