Karpacki Oddział Straży Granicznej zostanie jednak zlikwidowany

Mimo protestów i apeli, a także interwencji samorządowych i poselskich - Karpacki Oddział Straży Granicznej zostanie zlikwidowany. Decyzję tę zakomunikował komendantom oddziałów Straży Granicznej - Piotr Stachańczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.

Nowy, Śląsko-Małopolski Oddział Sudecki Straży Granicznej obejmie swoim zasięgiem województwa opolskie, śląskie i małopolskie. Będzie miał swoją siedzibę w Raciborzu. Znikną jednostki w Nowym Sączu, Piwnicznej Zdroju i Żywcu. Pozostaną trzy - w Tarnowie, Zakopanem i Balicach.

Reorganizacja zakończy się jeszcze w tym roku, czyli od stycznia 2014 r. przestaną istnieć Karpacki Oddział Straży Granicznej w Nowym Sączu oraz Sudecki Oddział Straży Granicznej z siedzibą w Kłodzku. Liczba i zasięg terytorialny oddziałów SG zostaną dostosowane do nowych zadań, odpowiednio na wewnętrznej jak i zewnętrznej granicy Polski.

MSW swoje decyzje tłumaczy dostosowaniem terenowych oddziałów SG do zadań wynikających z przystąpienia Polski do strefy Schengen. Reorganizacja obejmie głównie południową granicę kraju.

W oficjalnym komunikacie czytamy: "W ramach trzech oddziałów SG na południu Polski (Karpackiego, Śląskiego i Sudeckiego - przyp. red.) funkcjonuje 14 placówek. Po reorganizacji będzie ich 11. Dla porównania na granicy zachodniej, na której przeprowadzono już proces reorganizacji, w ramach jednego Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej działa 10 placówek."

W Karpackim Oddziale Straży Granicznej pracuje obecnie ponad trzystu funkcjonariuszy i około dwustu pracowników cywilnych. Według komunikatu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - "funkcjonariusze z reorganizowanych oddziałów będą mogli kontynuować służbę w innych placówkach, na wschodniej granicy kraju. Pracownicy cywilni mają znaleźć zatrudnienie w innych służbach podległych resortowi".

Główny Komendant Straży Granicznej rozpoczął już ponoć rozmowy z innymi komendantami o ewentualnym przyjęciu osób, za których etaty będzie płacić SG. Zainteresowanie takim rozwiązaniem wyraziła m.in. Straż Pożarna.

Z danym oddziału wynika, że w KOSG jest 171 funkcjonariuszy, którzy nie nabyli podstawowych praw emerytalnych, które należą im się po 15 lat służby. W statystykach nie ujęto cywilnych pracowników.

W Nowym Sączu pozostać ma orkiestra i kompania reprezentacyjna SG, wydział lotniskowy i nowootwarty specjalny wydział informatyki.

O likwidacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu mówiło się od kilku lat. Najczęściej powtarzanym argumentem było powoływanie się na analizy, według których więcej interwencji pograniczników zanotowano na osi granicznej wschód – zachód, a nie północ – południe. Dlatego uznano, iż podległe Karpackiemu Oddziałowi Straży Granicznej placówki w Piwnicznej-Zdroju, w Lipnicy Górnej i Żywcu zostaną zlikwidowane. Podobnie jak placówka podległa Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Cieszynie. W miejsce placówek w Żywcu i Cieszynie powstanie jedna nowa w Bielsku-Białej.

Przeciwko likwidacji protestowali parlamentarzyści z całej niemal Małopolski. Posłanka Anna Paluch złożyła interpelacje w tej sprawie. Tłumaczyła m. in. że siedziba Prokuratury Okręgowej i Sądu Okręgowego właściwa dla komendy sądeckiej, znajduje się w Nowym Sączu. - "Trzeba zauważyć, że bardzo wiele czynności Straży Granicznej jest poddane kontroli sądu i prokuratury. Gdyby ta komenda została przeniesiona do Raciborza to siedziba właściwej miejscowo prokuratury i Sądu Okręgowego jest dokładnie 47 km dalej w Gliwicach. Kolejna sptawa to fakt, że komenda w Nowym Sączu jest jedną z najnowocześniejszych, zainwestowano w nią niedawno około 55 mln zł. I teraz ma być zlikwidowana. To poważna suma. Pytamy ministra: "co stanie się z tym budynkiem, w który zainwestowano ze środków publicznych wielkie pieniądze?" Pojawia się także pytanie: "skąd przy obecnej sytuacji budżetowej znajdą się pieniądze na zainwestowanie w nowy budynek, by ten mógł pełnić swoje funkcje" - argumentuje posłanka PiS,

Oprócz posłów Prawa i Sprawiedliwości wnioski do sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych złożyli także parlamentarzyści Solidarnej Polski. Interpelacje w tej sprawie trafiły do Marszałka Sejmu.

Jednak ogłoszona dziś decyzja MSW przekreśla wszystkie starania.

Szczegółowy projekt reorganizacji SG w formie rozporządzenia ma być gotowy do marca br.

PAP, s/ zdj. Michał Adamowski