Na najwyższym poziomie

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Harm Lahde wygrał konkurs PKO BP Grand Prix Cavaliady i jednocześnie cały cykl jeździecki 2024/2025. Reprezentant Niemiec zainkasował za triumf w Tauron Arenie 26 tys. euro. Małopolska była partnerem wydarzenia. Do konkursu głównego, z pulą nagród wynoszącą aż 105 500 euro - zaliczanego do światowego rankingu, finału Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata i cyklu Cavaliady - przystąpiło 38 par.

Gospodarz toru Gérard Lachat ze Szwajcarii – ten sam, który za parę tygodni zaprojektuje parkury podczas finału Pucharu Świata w Bazylei – nie postawił przed zawodnikami łatwego zadania. - Parkur był wyjątkowo wymagający, rysunek trasy wymagał pełnej koncentracji, a norma czasu dodatkowo wymuszała wysokie tempo. Trudno mi wskazać, który z elementów był najtrudniejszy, bo błędy przydarzały się w każdym miejscu. Konkurs był jednak odpowiedni do rangi zawodów, rozegranych półfinałów i skutecznie wyselekcjonował najlepszych, a innym pozwolił na zebranie cennego doświadczenia. Gérard przez całe zawody wykonał naprawdę dobrą robotę – ocenił Szymon Tarant, dyrektor zawodów.

Przekroczył normę czasu o dwie setne sekundy

W finałowym barażu po raz drugi podczas tych zawodów po zwycięstwo pogalopowała para Lahde i 12-letni ogier Oak Grove’s Commander Bond. - W rozgrywce było nas tylko pięcioro. Chciałem być jak najszybszy, ale przede mną nie było jeszcze zerowego przejazdu, więc starałem się przejechać bezbłędnie. Kalkulowałem jak szybko mogę przejechać bez zrzutki. Obawiałem się Amandy, bo zawsze jest bardzo szybka, szczególnie z tym koniem, ale dziś udało się wygrać. Na pewno będę tęsknić za Cavaliadą, dla nas to nie są zwyczajne zawody. Bardzo lubimy przyjeżdżać do każdej z lokalizacji Touru, bo zawsze jest fantastycznie. Wszystko jest tu na najwyższym poziomie – podłoże, gospodarze toru, pule nagród, kibice – mógłbym o tym opowiadać jeszcze przez 10 minut – przyznał Lahde.

Startująca jako ostatnia Amanda Slagter na ogierze Cornet Blue PS zajęła miejsce drugie, a Top 3 z jednym błędem w rozgrywce zamknął Czech Ales Opatrny na koniu Kapsones W.

Najlepszy z reprezentantów Polski – Dawid Skiba dosiadający 10-letniego konia Kasper – dosłownie otarł się o rozgrywkę. Para przekroczyła normę czasu o zaledwie 0,02 sekundy i z jednym punktem karnym uplasowała się na miejscu szóstym. Warto dodać, że na płatnych miejscach znaleźli się też Michał Ziębicki na Balou’s Batman (miejsce 10) i Marek Wacławik z koniem Diaroubet (12).

Czech, Węgier i Rumun pojadą do Bazylei

Niedzielny konkurs wyłonił trzech zawodników, którzy pojadą na finał Pucharu Świata, zaplanowany w dniach 1-6 kwietnia w Bazylei. Do Szwajcarii zakwalifikowali się Czech Ales Opatrny, Węgier Vince Jarmy i Rumun Andrea Herck.

PKO BP Grand Prix był też wielkim finałem Cavaliady Tour 2024/2025. Najwięcej punktów w tym sezonie zebrał Lahde. - Kocham Cavaliadę za publiczność, jest absolutnie fantastyczna, najlepsza ze wszystkich zawodów, na których byłem i za każdym razem doping jest wspaniały – podkreślił zwycięzca przy uroczystej ceremonii dekoracji. Miejsce drugie zajął zawodnik z Holandii – Jur Vrieling, a na najniższym stopniu podium stanęła Niemka Lesley Wulff.

W finale Małej Rundy, o nagrodę Małopolskiego Związku Jeździeckiego, pod patronatem TVP Sport, najlepszy był Węgier Gabor Szabó Jr. na Genius Conference. Drugie miejsce zajął Andrzej Głoskowski z klaczą Montenea Z, a trzecie - Niemiec Michael Jung na koniu Qwatt, trzykrotny mistrz olimpijski we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Niemiecki zawodnik to prawdziwa legenda – jako pierwszy w historii jednocześnie zdobył tytuły mistrza olimpijskiego, mistrza świata i mistrza Europy w WKKW. Co więcej, z powodzeniem rywalizuje również w skokach przez przeszkody, odnosząc aż 23 zwycięstwa w konkursach zaliczanych do światowego rankingu.

Jeźdźcy, amazonki i auto terenowe

W widowiskowej sztafecie, o nagrodę PKO Banku Polskiego, pod patronatem Marszałka Województwa Małopolskiego, zawodnicy rywalizowali w drużynach, składających się z jeźdźców i amazonek Cavaliady Future na kucach oraz dorosłych, którzy pokonywali tor autem BMW. Najszybszy był zespół w składzie Blanka Pellowska na kucu Pasjonata Parys, Kacper Wacławik i Luna oraz Grek – zwycięzca Grand Prix Cavaliady w Sopocie – Angelos Touloupis.

W tegorocznej edycji uczestniczy ponad 80 wystawców z całej Polski, prezentujących najnowsze produkty i technologie związane z jeździectwem. Wydarzenie przyciągnęło prawie 14 tysięcy kibiców – to cztery dni pełne widowiskowych konkursów, niesamowitej atmosfery i spotkań z najlepszymi zawodnikami świata.

Pełne wyniki spradzić można tutaj

Organizatorem Cavaliady w Krakowie jest Grupa MTP. Sponsorem Głównym - PKO Bank Polski, Partnerem Strategicznym - Respect Energy, Miastem Gospodarzem - Kraków, a partnerem – Województwo Małopolskie.

źródło: www.malopolska.pl / Biuro Prasowe UMWM/ Wak

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama