Unihokej - ekstraliga. Dopóki starczyło im sił (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Trzebiatów w Nowym Targu zjawił się w zaledwie 8 osobowym składzie plus bramkarka, ale to nie przeszkodziło by namieszać na parkiecie i by MMKS-owi w sobotnim meczu momentami mocniej zabiło serce.

Pierwsza tercja najciekawsza z całego meczu. Już w 3 minucie MMKS objął prowadzenie po strzale Magdy Siuty i to grając w osłabieniu. Pierwszy groźny strzał na bramkę Podhala oddała w 5 min. Krzywak, ale Kowalczyk nie dała się zaskoczyć zatrzymując piłkę między nogami. W bramce Podhala wobec kontuzji Młynarczyk zadebiutowała w Seniorkach Kowalczyk, która obecnie występuje na pozycji napastnika w młodszych rocznikach, ale fach bramkarski nie jest jej obcy. W 10 min. po przytomnym zagraniu Gryni przed bramkę, Krzystyniak z bliska podwyższyła na 2:0. Podhale wciąż atakowało bramkę B. Bagińskiej, ale Jedynka schowana za podwójną gardą tylko czekała by skontrować rywalki. W 14 min. Krzywak po podaniu Niewiadomskiej strzeliła w górny róg bramki Kowalczyk zdobywając kontaktowego gola.

Nie minęły dwie minuty a Trzebiatów doprowadził do remisu. Gola na 2:2 zdobyła Krzywak, która zresztą była najaktywniejszą zawodniczką ze swojego zespołu. W 17 min. Florczak z wolnego zaliczyła słupek, ale chwilę później starsze koleżanki z drużyny – Krzystyniak i Grynia - rozegrały akcję palce lizać i ta pierwsza zdobyła 3 gola.

W drugiej tercji MMKS bił „głową” w mur zawodniczek Trzebiatowa, które kiedy się gotowało pod ich bramką to z poświęceniem broniły jej dostępu. Podhale nie potrafiło sforsować obrony i bramki Trzebiatowa akcją z gry, ale w 27 min. stały fragment gry dał nowotarżankom gola. Mamak uderzyła precyzyjnie z rzutu wolnego z 5 metrów i piłka wylądowała w siatce. Następne słowo w tym meczu należało ponownie do Trzebiatowa, który pokazał, że tanio skóry nie sprzeda i będzie walczył dotąd aż starczy im sił. W 33 min. Grzelak zdobyła bramkę kontaktową. Niestety na dwie minuty przed końcem II tercji Piekarczyk strzałem z oddali pokonała Bagińską wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 5:3.

W trzeciej tercji Trzebiatów już opadł z sił a MMKS miał lepiej nastawione celowniki i zdobył 4 gole ustalając wynik spotkania na 9:3.

MMKS Podhale Nowy Targ - MLUKS Jedynka Trzebiatów 9:3 (3:2; 2:1 ; 4:0)
00:29 2 min Grynia Aneta (blokowanie kija)
02:29 1:0 Siuta Magdalena - Piekarczyk Karolina (w osłabieniu)
09:24 2:0 Krzystyniak Magdalena - Grynia Aneta
13:10 2:1 Krzywak Justyna - Niewiadomska Marta
14:43 2:2 Krzywak Justyna
17:15 3:2 Siuta Magdalena - Krzystyniak Magdalena
22:11 czas dla Jedynki Trzebiatów
26:17 4:2 Mamak Magdalena
32:52 4:3 Grzelak Lucyna
37:17 5:3 Piekarczyk Karolina - Krzystyniak Magdalena
44:15 6:3 Fuła Katarzyna
46:46 7:3 Fuła Katarzyna
50:11 8:3 Timek Agnieszka - Florczak Justyna
58:09 2 min Florek Aleksandra (uderzanie)
58:40 9:3 Piekarczyk Karolina (w osłabieniu)

Najlepsze zawodniczki
Justyna Krzywak (Jedynka)
Sabina Lech (Podhale)
MMKS Podhale Nowy Targ
Kowalczyk Monika – Bryniarska Ewelina, Piekarczyk Karolina, Siuty Magdalena, Lech Sabina, Grynia Aneta, Fuła Katarzyna, Bryniarska Marzena, Podlipni Anna, Timek Agnieszka, Florek Aleksandra, Florczak Justyna, Mamak Magdalena, Krzystyniak Magdalena, Trener: Jacek Michalski

MLUKS Jedynka Trzebiatów
Bagińska Barbara - Jarecka Justyna, Chilla Janina, Niewiadomska Marta, Grzelak Lucyna, Kownacka Agata, Mitko Natalia, Bagińska Stanisława, Krzywak Justyna.
Trener: Tomasz Bogdański

W innych meczach również bez niespodzianek:

Multi Kilers Kraków – Szarotka Nowy Targ 4:6 (2:3 ; 2:2 ; 0:1)
ENERGA Olimpia Osowa Gdańsk- Absolwent Siedlec 9:8 (3:2 ; 3:4 ; 3:2)

Szymon Pyzowski
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama