Lawina w Tatrach. Jedna osoba nie żyje
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
W rejonie Morskiego Oka zeszła w niedzielę lawina zasypując kilkoro turystów. W rejonie lawiniska znalazło się w sumie pięć osób. Dwóm udało się o własnych siłach wydostać spod zwałów śniegu i powiadomić TOPR.
Ratownicy stosunkowo szybko odnaleźli dwie zasypane osoby - jedna nie odniosła poważniejszych obrażeń, druga ma uraz kręgosłupa i został odtransportowana śmigłowcem do szpitala w Zakopanem.
Kolejny, piąty turysta który pod śniegiem był najdłużej - mimo prowadzonej na miejscu reanimacji - nie odzyskał przytomności i zmarł.
Pozostali uczestnicy wypadku zostali sprowadzeni przez ratowników TOPR do schroniska nad Morskim Okiem.
To druga ofiara lawiny tej zimy. W grudniu ub.r. lawina, która zeszła ze Świnickiej Przełęczy przysypała 26-letniego turystę, który mimo pomocy ratowników i lekarzy zmarł.
W Tatrach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach.
W Tatrach panuje odwilż; śnieg zrobił się mokry i ciężki. Kolejnym czynnikiem zwiększającym zagrożenie lawinowe jest silny i porywisty wiatr wiejący w górach. Grubość pokrywy śnieżnej nad Morskim Okiem wynosi 119 cm, na Kasprowym Wierchu leży 180 cm śniegu.
s/ zdj. Michał Adamowski
Więcej na temat
komentarze
reklama