Mała gmina podhalańska ma zapłacić ponad milion zł za otrzymany spadek

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

SZAFLARY. Rodzina zmarłego przedsiębiorcy zrzekła się pozostawionej przez niego połowy domu o wartości ok. 200 tys. złotych, ale i ponad milionowego długu. Decyzją sądu to gmina Szaflary ma zapłacić za zadłużony majątek. - To dla nas ogromne zobowiązanie, bo nasz budżet to ok. 30 mln zł - mówi wójt Stanisław Ślimak komentując kłopotliwy spadek.

Zgodnie z prawem, rodzina może zrzec się spadku w całości i wtedy przejmuje go gmina, na terenie której mieszkał zmarły. Samorząd nie może odrzucić spadku. Dlatego, choć wójt go nie chce - przyjąć go musi. Samorząd odpowiada za dług tylko do wartości przejętego majątku, ale zanim sprawa się wyjaśni, komornik może zająć konto gminy.

- Mamy modernizować przedszkole w Szaflarach za 2 mln. Z czego my to zrobimy, jak komornik sądowy zbójeckim prawem ściągnie nam pieniądze bez akceptu - mówi w rozmowie z TvP Kraków i zamierza szukać sprawiedliwości w sądzie.

opr.s/

źródło: Kronika TvP Info

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama