Spełnione marzenie

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Emocje po wywalczonym Mistrzostwie Polski w unihokeju Juniorek Starszych MMKS Podhale Nowy Targ jeszcze nie opadły. Zawodniczki złotej drużyny dzielą się swoimi wrażeniami.

- Spełniło się jedno z moich największych marzeń. Nie codziennie można cieszyć się z mistrzowskiego tytułu. Przez cały turniej realizowałyśmy założenia trenera i pokazałyśmy, że jesteśmy walecznymi dziewczynami. Oczywiście miałyśmy słabsze chwile, ale od razu starałyśmy się naprawić popełnione błędy. To mój ostatni sezon w tej kategorii wiekowej, więc chęć zwycięstwa była jeszcze większa. Teraz większość dziewczyn przygotowuje się do bardzo ważnych meczy seniorskich i mam nadzieję, że uda nam się powtórzyć sukces - Paulina Dębska.

- Po nieudanym naszym występie w zeszłym roku w finale oraz dwa lata temu wreszcie udało nam się zdobyć tytuł Mistrza Polski. Dla mnie jest to duże wyróżnienie i również jest duża satysfakcja ze zwycięstwa, ponieważ musiałam wraz z dziewczynami ciężko na to zapracować. Bardzo się cieszę z wygranej i motywuje mnie ona do dalszej pracy nad grą Chciałabym bardzo podziękować dziewczynom z drużyny trenerowi i wszystkim, którzy nas wspierali, bo to także ich zasługa - Paulina Młynarczyk.

- Mistrzostwa Polski, które odbyły się w Gdańsku spełniły nasze oczekiwania. Każda z dziewczyn od pierwszych sekund meczu dawała z siebie wszystko, ponieważ znałyśmy nasz cel. Myślę, że rozgrywane mecze były na wysokim poziomie i zasłużyłyśmy na MISTRZOSTWO, które było dowodem naszych starań. Czas spędzony w Gdańsku był dla mnie bardzo udany, gdyż wspólnie mogłyśmy spędzić razem te dni. Bardzo się cieszę z tytułu Mistrza, gdyż to właśnie ono zmieniło przekonania niedowiarków w siłę Podhala. Bardzo dziękuję wszystkim dziewczynom, trenerowi i kierownikowi za wszelkie starania i za cały sezon, gdyż to otworzyło nam drogę do finałów. Trzymam kciuki za sukces seniorek i mam nadzieję, że i one dojdą do swojego sezonowego celu - Agata Tymek.

- MMKS Podhale Mistrzem Polski Juniorek Starszych! Warto było ciężko trenować, żeby teraz móc poczuć smak zwycięstwa. Na pewno spełniło się jedno z moich sportowych marzeń. Odniosłyśmy ten sukces w wielkim stylu i co najważniejsze, jako prawdziwa drużyna. Ten turniej dał nam wiele niesamowitych wspomnień, których żadna z nas nie zapomni. Dziękuję wszystkim dziewczynom za wspólnie spędzony czas, ogromną walkę na boisku, wspaniałą zabawę, Trenerowi, który poświęca dla nas czas, dzięki któremu mamy możliwość trenowania, uczenia się gry, a także kierownikowi drużyny, który zawsze nas mocno wspiera - Justyna Florczak.

- Mistrzostwa Polski Juniorek Starszych to mieszanka radości, walki i łez (szczęścia). Każdy wygrany mecz był krokiem do złota. Walka, walka, walka. Aż w końcu...złote medale na naszych szyjach!!! Na koniec zostały wyłonione dwie najlepsze 6 turnieju, gdzie i dla mnie znalazło się miejsce a wtedy już tylko łzy SZCZĘŚCIA. trenerze, kierowniku - DZIĘKUJĘ. Serdeczne podziękowania również dla organizatorów i sponsorów - Karolina Łojek.

- Do Gdańska jechałyśmy w pełni świadome celu, który chciałyśmy osiągnąć. Duży wpływ na naszą postawę podczas meczów miała motywacją, którą nawzajem się zarażałyśmy. Starałyśmy się jak najstaranniej realizować założenia trenera i dawać z siebie 110% możliwości. Na tym turnieju same sobie udowodniłyśmy, że marzenia się spełniają, jeśli się w nie wierzy, my wierzyłyśmy i to procentowało. Każdy mecz był bardzo zacięty i pełen zdrowej sportowej rywalizacji. Jesteśmy niesamowicie szczęśliwe z wyniku, jaki osiągnęłyśmy podczas turnieju finałowego, każdy zawodnik pragnie złotego medalu. Wielkie podziękowania należą się organizatorom, którzy sprawili ze turniej był niesamowity oraz każdej drużynie z osobna za wielkie zaangażowanie i wolę walki. Osobiście chciałabym podziękować mojej drużynie, która pokazała charakter oraz trenerowi i kierownikowi za poświęcony czas i chęć bycia z nami w tym ważnym dla nas momencie - Adrianna Lasyk.

Szymon Pyzowski, Włodzimierz Mamak
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama