Korona dla Black Shadows

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Drugi rok z rzędu mistrzowska korona Podhalańskiej Ligi Unihokeja powędrowała do Black Shadows. W decydującym meczu finałowym nie pozostawili złudzeń, komu się należała.

W finałowej serii był remis 1:1. Po drugim meczu, ekscytującym i wygranym przez Chupacabras, wydawało się, że decydujące spotkanie również dostarczy licznie zgromadzonej publiczności dużo niezapomnianych wrażeń. Niestety nie dostarczył. Był to popis jednego aktora (czytaj: Black Shadows).

- Mecze z Black Shadows urosły do rangi klasyka. Nasze drużyny spotykają się ze sobą któryś raz z rzędu w decydującej fazie rozgrywek. Pomimo trudnego dla nas sezonu, udało nam się dotrzeć do finału. Z powodu kontuzji i innych zdarzeń losowych nie udało się nam ani jednego meczu rozegrać w pełnym składzie. Kilka razy podnosiliśmy się z kolan, między innymi w ostatnim meczu przegrywając rywalizację 0:1. Przed drugim meczem nikt na nas nie stawiał, wszyscy z ironicznym uśmiechem przyjmowali nasze zapewnienia, o tym, że do trzeciego meczu dojdzie. Jak widać doszło. Jesteśmy w gazie i damy z siebie wszystko – zapewniał przed meczem i dodawał: - To rywal ma coś do udowodnienia. Wygrana w drugim meczu to wielka zasługa naszych kibiców, których doping pomógł nam doścignąć rywala. Byli naszym szóstym zawodnikiem.

Black Shadows – Chupacbras 12:5 (8:3)

Bramki: Dzioboń 3, Burkat, Panczakiewicz, K. Sulka, Gąsienica makowski, Pieprzak, R. Sulka, Gąsior, Kwak, Pala – Staszel 2, Borowicz, Cebula, M. Handzel.

Black Shadows: Guzik – Burkat, Babik, Panczakiewicz, K. Sulka, Dzioboń, Gąsienica Makowski, Gąsior, Niżnik, Pieprzak, Daniel, R. Sulka, Kwak. Pala, Hamrol.

Chupacabras: Kubuszek – Augustyn, B. Handzel, Kwak, J. Handzel, Cholewasz, Ossowski, M. Handzel, Książkiewicz, Borowicz, T. Handzel, Staszel, Cebula, Rozmus.

W poprzednich konfrontacjach Black Shadows – Chupacbras 13:5 i 5:6

Tekst i zdj. Stefan Leśniowski

źródło: SportowePodhale.pl

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama