Unihokej. Podhale bez medalu
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Ostatni akord sezonu unihokejowego kobiet nie okazał się szczęśliwy dla Podhala. Nowotarżanki nie stanęły na najniższym stopniu podium. Przegrały potyczkę o brązowy medal z Dzikimi Gęśmi z Zielonki. Te powtórzyły wyczyn z ubiegłego sezonu.
Nowotarżanki do Rakoniewic, gdzie rozgrywane były decydujące mecze o podziale medali, pojechały w bardzo osłabionym składzie, w zaledwie 11-osobowym. Wczesna pora meczu, godzina 9, zmusiła góralki do wcześniejszego wyjazdu, bo trzeba było pokonać ca 600 kilometrów. Nie wszystkie zawodniczki mogły porzucić pracę, inne zatrzymały obowiązki rodzinne i drobne urazy. Podhalanki bardzo wolno się rozkręcały. Trener Jacek Michalski z ławki bez przerwy pokrzykiwał „Wysoko, mocno”. Gdy jego podopieczne grały daleko od swojej bramki, to było jeszcze wszystko w porządku. Gorzej, gdy atakowały Dzikie Gęsi, które były rzeczywiście dzikie, bo gdy przechwyciły piłeczkę, to atakowały z ogromną furią. Góralki gubiły się w obronie, nie potrafiły dokładnie pokryć ruchliwe rywalki.Najlepszymi zawodniczkami spotkania zostały: Agnieszka Timek - Katarzyna Chełstowska
MMKS Podhale Nowy Targ – Dzikie Gęsi Zielonka 5:6 (0:2, 3:3, 2:1)
0:1 Rogala (Chełstowska) 9:59
0:2 Zielenkiewicz (Rogala) 19:32
1:2 Timek (Grynia) 21:26
2:2 Florczak (Timek) 27:27
2:3 N. Witak (Kryńska) 33:18
2:4 Grzelak 34:18
3:4 Florczak 34:29
3:5 Zielenkiewicz 35:59
3:6 Chełstowska 47:08
4:6 Timek (Fuła) 49:38
5:6 Fuła 53:45
MMKS Podhale: Młynarczyk – Grynia, Podlipni, Mamak, Siuta, Krzystyniak – Florek, M. Bryniarska, Fuła, Florczak, Timek. Trener Jacek Michalski.
Tekst Stefan Leśniowski
źródło: SportowePodhale.pl
Więcej na temat
komentarze
reklama