Przemyt papierosów za pomocą motolotni

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Funkcjonariusze z Bieszczadzkiego Oddziału SG zatrzymali na "gorącym uczynku" dwóch mieszkańców Podkarpacia, którzy podjęli pakunki z ukraińskimi papierosami przemycone za pomocą… motolotni. W ten sposób przerzucono przez granicę około 10 tys. paczek ukraińskich papierosów o łącznej wartości ok. 170 tys. zł.

Wyrzut kontrabandy miał miejsce na polu uprawnym niedaleko Bobrówki koło Jarosławia, 26 km od granicy polsko-ukraińskiej. Dokonano go o godzinie 01.00 w nocy. Mężczyźni oznaczyli zrzutowisko stawiając na ziemi skierowane w górę świecące latarki. Przed zrzutem pilot motolotni zniżył lot na wysokość ok. 100 metrów, a potem zawrócił i odleciał na Ukrainę.

Zatrzymani mężczyźni ( w wieku 24 i 27 lat) posiadali przy sobie paralizator i GPS. Na wypadek pościgu, w samochodzie mieli specjalnie spreparowane gwoździe do przebijania opono jadącego za nimi pojazdu.

Funkcjonariusze Straży Granicznej dokonali też przeszukania w garażu w Jarosławiu, który wynajmowali zatrzymani. Ujawniono dodatkowo 6 tys. paczek papierosów pochodzących z przemytu. Wobec zatrzymanych zastosowano dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe.

Straż Graniczna natychmiast powiadomiła ukraińskie służby graniczne oraz właściwą jednostkę Sił Powietrznych RP. Ukraińskie służby graniczne, po swojej stronie, prowadzą intensywne działania mające na celu ustalenie osób zaangażowanych w proceder.

Straż Graniczna zdj. Bieszczadzki OSG
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama