Mistrzostwa Polski Młodzików w Lekkoatletyce (zdjęcia)

584 sportowców (288 zawodniczek i 296 zawodników) zgłoszono do Mistrzostwach Polski Młodzików w Lekkoatletyce, które odbyły się wczoraj Radomiu. Aby dostąpić tego zaszczytu musieli pokonać jeden z dwóch progów, wygrać swoją konkurencję w zawodach międzywojewódzkich lub uzyskać wyznaczone minimum wynikowe.

Nie było to łatwe, lekkoatletyka jest najpopularniejszym indywidualnym sportem. Mimo przenikliwego zimna i przelotnych opadów, poziom zawodów był wysoki. Ustanowiono trzy rekordy Polski: Mateusz Zabłocki AZS AWFiS Gdańsk rzucił oszczepem (600 g) na odległość 69.36 m (!), poprzedni rekord należał do Szymona Wróbla, wynosił 64.47 m; w pchnięciu kulą 3 kg Maja Ślepowrońska MKS Pułtusk uzyskała 15.88 m, poprzedni rekord 15.66 m od 22 lat należał do Agnieszki Ptaszkiewicz; w sześcioboju Patryk Baran uzyskał rezultat 3680 punktów.

Reprezentanci Województwa zdobyli trzy medale: złoty – sztafeta WKS „Wawel” Kraków w składzie Karolina i Agnieszka Barańska, Katarzyna Martyna i Oliwia Pilarska; srebrny medal na 100 m i brązowy na 100 m przez płotki Klaudia Siciarz z KS AZS AWF Kraków. Na czwartych miejscach ukończyła rywalizację Anna Niedbały WKS „Wawel” Kraków w pchnięciu kulą, Patryk Zym ULKS Fajfer Łapanów na 600 m i Tomasz Lampart SKS Kusy Kraków w biegu na 300 m przez płotki. Krzysztof Kosakowski, reprezentant UKS Gimpel” Nowy Targ, startował w pchnięciu kulą, zajął miejsce 13. Awans do Mistrzostw Polski Krzysztofa był dla trenera poruszającym wydarzeniem. W dniach 22-23.07.1986 r. w Mistrzostwach Polski Juniorów w Spale, w biegu na 100 m startował Wojciech Kosakowski, tata Krzysztofa.

Wojciech Kosakowski, znany nauczyciel i trener narciarski, jest absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego im. Seweryna Goszczyńskiego, reprezentował SRKS „Gorce” Nowy Targ.

Gratulujemy obu panom.

Komentarz trenera Piotra Jabłońskiego

Brać udział w widowisku sportowym, które odbywa się na zadbanych, wykonanych z poczuciem estetyki urządzeniach sportowych, to ogromna przyjemność. Niewątpliwie do takich obiektów należy Stadion MOSiR w Radomiu. Osiem torów na całym obwodzie bieżni wykonanej z niebieskiego tworzywa „Mondo”. To już trzeci stadion w Polsce z niebieską nawierzchnią (Bydgoszcz, Mielec, Radom). Dwie trybuny z krzesełkami w kolorach błękitu, czerwieni i bieli. Pod trybuną „B” zaplecze do przeprowadzania rozgrzewek, bieżnia i inne wyposażenie lekkoatletyczne. Główna płyta ma naturalną nawierzchnię. Na czas Mistrzostw wyniesiono bramki do piłki nożne. Pas sztucznej trawy, o szerokości około 1.20 m, oddziela bieżnię od trybun. Służy do wycierania obuwia dla wchodzących na bieżnię i na boisko, blokuje wzrost chwastów w zakamarkach obiektu. Aby zapobiec zniszczeniu tartanu, przed meczami w piłce nożnej, rozkłada się wykładziny ze sztucznej trawy. Ogromny boczny stadion, który mógłby pomieścić drugie pełnowymiarowe boisko, przeznaczony jest do rozgrzewek i do treningów dla lekkoatletów i piłkarzy. Spełnia wymogi geodezyjne do przeprowadzania zawodów w rzutach młotem, dyskiem, w pchnięciu kulą. Dzięki temu możliwe jest ułożenie bezkolizyjnego programu minutowego, zawody z pełnym programem trwają krótko, wypełnione są treścią. Równolegle odbywają się konkurencje, których rozbiegi na głównej płycie mogłyby się ze sobą stykać lub krzyżować. Zawody wielodniowe w całości odbywają się na głównym obiekcie. Stadion spełnia wymogi konieczne do przyznania organizacji Mistrzostw Polski, a także imprez międzynarodowych. Po drugiej stronie ulicy jest jeszcze jedno boisko piłkarskie, na którym odbywał się, równocześnie z Mistrzostwami Polski, mecz w piłce nożnej. Zachęcam do obejrzenia zdjęć.

Przewidujący projektanci, inwestorzy którzy wiedzieli czego chcą, umiejętność konsultacji z zainteresowanymi grupami sportowymi i z fachowcami. To widać - nie decydowały konotacje rodzinne czy też układy politykierskie - chodziło o prestiż Miasta i o radość zdrowych ludzi, powstał obiekt (2012 r.), z którego mieszkańcy mogą być dumni /.../

opr.s/