KRAKÓW. Samobójstwo na Zakrzówku

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W środę, 6 listopada tuż przed godz. 17:00 na numer alarmowy zadzwonił młody mężczyzna. Poinformował, że jest na Zakrzówku i zamierza popełnić samobójstwo.

Na miejscu pojawił się policyjny patrol, ale było za późno - nie udało się uratować mężczyzny.

– Zostaliśmy poproszeni przez policję o pomoc w poszukiwaniach – mówi dyżurny straży pożarnej. – Człowiek spadł na półkę skalną. Przenieśliśmy ciało do bazy nurków.

/ab
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama