Unihokej mężczyzn. Festiwal goli

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

NOWY TARG. Kibice, którzy wybrali się na Niwę, by obserwować zmagania ekstraklasowych unihokeistów, nie przeżyli wielkich emocji. Mecze swoim poziomem nie powaliły na kolana. Praktycznie toczyły się do jednej bramki. Widzowie w zamian mogli się delektować ilością i urodą goli. 63 razy nowotarżanie pokonywali bramkarzy przeciwników.

Mimo wysokich zwycięstw, przedstawiciele nowotarskich klubów nie byli zachwyceni.

- Gra nasza nie powalała – stwierdził kapitan Szarotki, Lesław Ossowski. - Było trochę zabawy, ale na tle rywala trudno stwierdzić w jakiej jesteśmy dyspozycji. Jedynym plusem tych konfrontacji, była ilość zdobytych goli.

Rzeczywiście było sporo zabawy. Wielokrotni mistrzowie Polski szybko objęli wysokie prowadzenie i mogli sobie pozwolić na żarty. Ławka wtedy szydziła z kolegów, którzy w tym czasie przebywali na parkiecie. Każde potknięcie, złe zagrania spotkało się z dowcipnymi komentarzami. Gdy jeden z zawodników miał w jednej akcji trzy doskonałe okazje i nie zdołał piłeczkę umieścić w siatce, ławka krzyczała „kończ, kończ”. Nie skończył, więc został podsumowany: „jak tak kończysz, to nie wróżymy ci dzieci”. Wszyscy parsknęli śmiechem. Do atmosfery dostroili się sędziowie, którzy z humorem przyjmowali pretensje zawodników.

Odnotować też wypada powrót na ligowe boiska Łukasza Ślusarka i trzy przecudne strzały, które zrywały „pajęczyny” z bramki rywala.

Aktualni mistrzowie kraju – Górale – grali zrywami. Straszliwie niefrasobliwie poczynali sobie w defensywie. Zdobyli w obu spotkaniach po 13 goli, ale aż czternaście razy musieli wyjmować piłeczkę z własnej siatki. - Zaprezentowaliśmy świąteczną formę – podsumował Piotr Kostela sobotni występ. – W rewanżu zagraliśmy zdecydowanie lepiej. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w trzeciej tercji. Łochów przez 40 minut mądrze i ambitnie się bronił. Taka postawa spowodowała utratę sił. Zaczął popełniać błędy w obronie, które wykorzystaliśmy.

*
Worwa Szarotka Nowy Targ – ULKS Józefina 18:3 (5:0, 4:1, 9:2) i 19:4 (4:1, 8:1, 7:2)

Bramki dla Szarotki: Luberda 5, Chlebda 3, Ślusarek 3, Kowalczuk 2, Ossowski 2, Dziurdzik, Ligas, samobójcza (I mecz); Chlebda 4, Ossowski 3, Kasperek 2, Jachymiak 2, Ligas 2, Augustyn 2, Ryś, Barszczewski, Panek, Dziurdzik, (II mecz).

*

Górale Nowy Targ – Olimpia Łochów 13:8 (3:2, 8:4, 2:2) i 13:6 (2:2, 4:2, 7:2)

Bramki dla Górali: Siaśkiewicz 3, Korczak 3, Kostela 3, A. Tylka, M. Tylka, Gotkiewicz, Pelczarski (I mecz); Kostela 4, Bełtowski 2, Siaśkiewicz 2, Korczak 2, Widurski, Żuk, Pelczarski (II mecz).

Tekst i zdjęcia Stefan Leśniowski
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama