MMKS Podhale Nowy Targ – JKH Jastrzębie 0:7 (zdjęcia i film)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

- O losach spotkania przesądziła pierwsza tercja – to zgodna opinia szkoleniowców obu zespołów. Wicemistrzowie Polski już w pierwszych 20 minutach mogli być spokojni o końcowy rezultat i potem delektować się grą.

W pierwszej części gry wcielili się w wymagających profesorów, którzy już 126 sekundzie objęli prowadzenie. Niesłuchowski obronił strzał Urbanowicza, ale tak nieszczęśliwie odbił „gumę”, że ta go przelobowała. Po czwartej bramce zjechał do boksu, a jego miejsce zajął B. Kapica. Kilka jego interwencji narodzono burzą oklasków. Wygrał m.in. pojedynek oko w oko z Kralem. - Chłopcy na treningach przygotowują mnie do takich interwencji – mówi Błażej Kapica. – Nie spodziewałem się, że wejdę do bramki. Nie uważam, że był to dobry mecz w moim wykonaniu. Dla mnie bardzo ważny jest końcowy wynik drużyny. Czułem, że pomogłem zespołowi, ale trzy puszczone bramki mnie nie satysfakcjonują. Czy wierzę w wejście do ósemki? Chcemy zagrać w play off. Teraz zagramy z Krynica, Katowicami i Bytomiem, a więc z zespołami, z którymi możemy wzbogacić konto punktowe. Mamy też mecze zaległe. Trzeba wierzyć.
Belfer w kolejnych odsłonach pofolgował uczniom i starał się nie zepsuć tego, co sobie wypracował. Jastrzębianie byli w tych fragmentach gry mniej dokładni w swoich poczynaniach. Podhale – jak to w hokeju –miało okazje, by pokonać Odrobnego. Ten jednak zachował czyste konto.

MMKS Podhale Nowy Targ – JKH Jastrzębie 0:7 (0:4, 0:1, 0:2)
0:1 – Urbanowicz – Sordon – Zdenek (2:06)
0:2 – Damian Kapica – L. Laszkiewicz (6:13)
0:3 – L. Laszkiewicz – Damian Kapica – Pasiut (9:18)
0:4 – Bordowski - Urbanowicz (14:52)
0:5 – Damian Kapica (27:47)
0:6 – Urbanowicz (45:26)
0:7 – Bordowski – Kral (56:57 w przewadze)

Tekst Stefan Leśniowski, zdj. Michał Adamowski, film Filip Pałgan

źródło: SportowePodhale, Podhale24

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama