Ratownicy zwolnieni z pogotowia za picie alkoholu

Trzech ratowników, którzy w nocy 8 lutego próbowali ratować zatrutego tlenkiem węgla 83-letniego mężczyznę i sami się podtruli, zostaną zwolnieni z pracy. Leżąc już na oddziale toksykologii, pili alkohol - informuje gazeta.pl

Ratownicy zostali wezwani do wsi Maciejowice pod Krakowem, gdzie zasłabł 83-letni mężczyzna. Ratownicy podjęli reanimację i wezwali strażaków. Przeprowadzone przez strażaków pomiary wykazały obecność tlenku węgla. Trzech ratowników trafiło do szpitala. Podczas badań okazało się, że ratownicy są pod wpływem alkoholu. - Mężczyźni przyznali się, że spożywali alkohol już w szpitalu na oddziale toksykologii. Nie mamy żadnych przesłanek ani dowodów, które by stwierdzały, że ratownicy pili alkohol wcześniej, przed dyżurem albo w jego trakcie - mówi Joanna Sieradzka, rzeczniczka pogotowia.

Mężczyźni dostali już wypowiedzenia z pracy. Nie będą zwalniani w trybie dyscyplinarnym.

opr. s/

źródło: gazeta.pl