Rusza kampnia przed "olimpijskim" referendum

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Kampania przed referendum w Krakowie dotyczącym m.in. Zimowych Igrzysk Olimpijskich formalnie już się zaczęła. W połowie kwietnia zaplanowano spotkania z mieszkańcami poświęcone staraniom o igrzyska. Referendum ma się odbyć w tym samym terminie co wybory do Parlamentu Europejskiego - 25 maja.

Mieszkańcy Krakowa w referendum będą odpowiadać na 4 pytania: "Czy jest Pani/Pan za zorganizowaniem i przeprowadzeniem przez Kraków Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku?"; "Czy jest Pani/Pan za budową metra w Krakowie?", "Czy jest Pani/Pan za stworzeniem w Krakowie systemu monitoringu wizyjnego, którego celem byłaby poprawa bezpieczeństwa w mieście?" oraz "Czy zdaniem Pani/Pana w Krakowie powinno się budować więcej ścieżek rowerowych?".

Według wyliczeń Urzędu Miasta Krakowa przeprowadzenie referendum może kosztować od 1 mln 50 tys. zł do 1 mln 305 tys. zł. Wydatki będą zależały m.in. od liczby osób zasiadających w komisjach obwodowych (powinno być ich od 6 do 10), wysokości ich diet oraz od sposobu prowadzenia kampanii referendalnej.

Żeby referendum w Krakowie było ważne, do urn musi pójść co najmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania, czyli blisko 175 tys. osób. Wynik będzie rozstrzygający, jeżeli za jednym z rozwiązań w sprawie poddanej pod referendum oddano więcej niż połowę ważnych głosów.

Dodatkowe szczegóły omawiane będą podczas sesji Rady Miasta Krakowa - 9 kwietnia.

oprac. s/
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama