Festiwal Piwny pod Krakowem

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

" Ma jednak kraj polski napój warzony z pszenicy, chmielu i wody, po polsku piwem zwany; a nic nadeń lepszego do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą mieszkańców, lecz i cudzoziemców wybornym smakiem, więcej niż w innych krajach zachwyca" - pisał o polskim piwie kronikarz Jan Długosz.

Walory tego napoju doceniło Ministerstwo Rozwoju i Rolnictwa Wsi obejmując patronat nad Festiwalem Piwa, trzydniową imprezą w podkrakowskim Zabierzowie, która rozpoczęła się dzisiaj.

O tym, że Polacy pić nie umieją i nie wylewają za kołnierz powstało wiele dykteryjek. Zła sława przylgnęła do nas już w czasach powstańczych. Rozpijani byliśmy przez zaborców, a także podczas drugiej wojny światowej. W ostatnich latach zainteresowanie wódką zmniejszyło się. Zaczęliśmy bardziej doceniać walory popularnego w Niemczch i u naszych południowych sąsiadów piwa. Warto pamiętać, że Leszek Biały zrezygnował z udziału w wyprawach krzyżowych ze względu na brak piwa w ciepłych krajach. Tymczasem do niedzieli Małopolanie będą mogli brać udział w konkursach piwnych, a także degustować ten specjał na zabierzowskich błoniach.

Trwa giełda birofilów połączona z największą wystawą szkła, etykiet i rzeczy związanych z piwem w Polsce. Podczas imprezy w specjalnym namiocie oraz w budynku Rogatego Rancza, amatorzy piwa z całej Polski będą prezentować i wymieniać swoje bardzo ciekawe kolekcje.

Na weekendowym Festiwalu odbędzie się konkurs skierowany do pasjonatów domowego warzenia piwa, a także pokazy warzenia piwa: w piątek– warzenie z brewkitów, w sobotę zacieranie, w niedzielę warzenie z ekstraktów i samodzielne chmieleni. W sobotę będzie można dowiedzieć się jak powstaje piwo.

Oczywiście nie tylko "piwem" Małopolska stoi. Nie zapomniano także o tych, którzy piwa nie lubią. W Zabierzowie znajdzie się także atrakcja dla miłośników pięknej sylwetki czyli I Bieg po Smocze Jajo. Do morderczego, dziesięciokilometrowego biegu pełnego najwymyślniejszych przeszkód stanie ponad 100 śmiałków z całej Polski, gotowych sprostać wymaganiom stawianym na co dzień kandydatom do wojskowych jednostek specjalnych, a dla łakomczuchów bicie rekordu Guinnessa na najdłuższy szaszłyk na świecie oraz prezentacja potraw kuchni piwnej. Podczas dwóch dni Festiwalu, kucharze i znane osoby będą prezentować oryginalne przepisy na dania z piwa lub do piwa. A propos czy jedliście zupę piwną ?

Program Festiwalu na www.beerfestival.pl

am
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama