Wypas owiec na wałach przeciwpowodziowych okazał się dobrym pomysłem

Około stu owiec wykorzystywanych jest w roli "żywych kosiarek" na wałach przeciwpowodziowych w Małopolsce. To druga edycja programu badawczego, realizowanego przez Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego wraz z Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie.

Pilotażowy program miał sprawdzić możliwość zastąpienia mechanicznej pielęgnacji obwałowań przeciwpowodziowych wypasem małych zwierząt trawożernych. Wyniki okazały się na tyle obiecujące, że instytucja, która go finansuje - Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie - zdecydował o kontynuowaniu pomysłu.

W tym roku na wałach pojawiły się owce z jagniętami, jagnięta już odchowane i dorosłe owce.

Zaplanowany na co najmniej trzy lata program jest realizowany tak jak przed rokiem - na doświadczalnym, 600-metrowym odcinku wałów na potoku Gróbka w Krzeczowie koło Bochni. Zadecydowano również o rozszerzeniu doświadczenia o kilometrowy odcinek wałów wiślanych w Wołowicach niedaleko Czernichowa.

Zgodnie z obowiązującym prawem przepędzanie zwierząt przez obwałowania jest zabronione, chyba że uzyska się zgodę marszałka województwa.

opr. s/ zdj. Piotr Korczak

źródło: PAP