Wianki na Dunajcu - impreza inaugurująca lato w Krościenku
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
KROŚCIENKO. W sobotę poprzedzającą Noc Świętojańską w „Amfiteatrze pod Wierzbą" została zorganizowana impreza "Wianki na Dunajcu". Zwyczaj tych spotkań zapoczątkował kilkanaście lat temu Józef Ferko, ówczesny prezes krościeńskiego oddziału Związku Podhalan.
Rzucanie wianków do wody oraz wróżenie z wianków, jako symbolu panieństwa wiąże się z dawnymi, ludowymi tradycjami. Ten obyczaj nie jest związany z Nocą Świętojańską a kultywowany był powszechnie na terenach gdzie były rzeki i jeziora. Kiedyś popularny był wyłącznie wśród panien i kawalerów. Zwyczaj ten dotyczył zamążpójścia i wyczekiwanej miłości.
W tę najkrótszą, magiczną noc dziewczęta na wydaniu wiły wianki, podpalały umieszczone w nich świeczki i puszczały je do wody. Z biegiem czasu zaczęto pleść wiązanki z siedmiu czarodziejskich ziół: bylicy, rosiczki, szałwii, łopianu, ruty, dziewanny i dziurawca. Miały odstraszać złe duchy, chronić przed chorobą i gwarantować dobre zamążpójście. Jeśli wianek płynął równo, a świeca paliła się jasnym płomieniem, lub gdy wyłowił go ukochany – wróżba była pomyślna. Dla młodych ta noc stanowiła niekiedy jedyną możliwość wyboru partnera bez pośrednictwa swatów i podporządkowania się woli rodziców.
Obecnie puszczanie wianków jest już tylko zabawą, a wróżb z nią związanych nikt nie traktuje poważnie. Natomiast ta tradycja przyciąga co roku do Krościenka wielu turystów a wspólna zabawa łączy się co roku z możliwością wylicytowania lub kupienia jednego z ponad 100 wianków wykonywanych specjalnie na tę okazję.
W amfiteatrze tradycyjnie zaprezentowały się krościeńskie zespoły: Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Pieniny" oraz Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej z Krościenka nad Dunajcem. Na scenie amfiteatru wystąpiły także: zespół „Triola" z pracowni muzycznej Powiatowego Centrum Kultury w Nowym Targu, sekcja wschodnich sztuk walk z Grywałdu oraz zespół „Folk Power".
Na zakończenie Krystyna Aleksander podziękowała wszystkim, którzy zaangażowali się w tę charytatywną imprezę, szczególnie Lidii Kucharskiej i Marii Konieczny, które razem z panią Krystyną wykonały ponad 100 wianków oraz dodatkowo 6 wianków z żywych kwiatów na licytację. Podziękowania otrzymała także Monika Ziemianek- Sztajer za wykonanie dodatkowych dwóch artystycznych wianków.
Podziękowania za wsparcie finansowe popłynęły także do pani Marii Kacwin (Lody u Marysi), pani Janiny Cisowskiej z Poznania, pana Jana Litwina z Nowego Targu za przekazanie zabawek dla dzieci niepełnosprawnych oraz dla wszystkich występujących i biorących czynny udział w licytacjach.
Tekst i zdj. Zdzisław Soliwoda
Więcej na temat
komentarze
reklama