"Królewskie wakacje w Krakowie (zdjęcia)
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Gdzie Pan Prezydent spędza wakacje?, dlaczego pan Prezydent nie mieszka w Białym Domu?, a ile Pan Prezydent zarabia? To tylko niektóre pytania na, które bez zająknięcia odpowiadał dziś dzieciom prezydent Jacek Majchrowski.
W rolę „dziennikarzy” wcieliły się krakowskie dzieci, które właśnie w mieście spędzają wakacje.Dzieci odwiedziły prezydenta miasta w historycznej sali portretowej magistratu krakowskiego, w której niegdyś gościli królowie z innych państw i książę Monako. Na co dzień młodzi krakowianie chodzą na bezpłatne zajęcia wakacyjne do oddziału Stowarzyszenia Siemacha Spot na Bieżanowie.
Spotkanie z głową miasta zorganizowała Agnieszka Kęska, szefowa krakowskiego Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju. To już czwarta, bardzo udana edycja „Królewskich wakacji”. Dzieci dowiedziały się dziś, że prezydent pracuje już szesnaście lat, jedzie na dwutygodniowe wakacje na Teneryfę i mieszka jednak w białym domu, bo taki kolor mają jego ściany.
Głowa Miasta przyznała, że zarabia osiem tysięcy i ma także dwóch dorosłych synów w wieku 32 i 40 lat oraz dwóch wnuków w wieku 9 i 2 lat. W rozmowie z portalem Małopolskaonline Majchrowski przyznał, że jeśli chodzi o sytuację w jakiej żyją najmłodsi to jest coraz gorzej.
- Jest więcej biedy i patologii. Oczywiście pomoc społeczna działa jak może najlepiej, ale urzędników obowiązują sztywne przepisy - usłyszeliśmy od prezydenta Krakowa.
Ewelina Gawlik, psycholog ze Stowarzyszenia Siemacha Spot przyznała, że dzieci, których rodziców nie stać na wakacje za miastem jest coraz więcej. - W pierwszym tygodniu wakacji zgłosiło się do nas kilkadziesiąt dzieciaków - mówi psycholog.
Młodzi Krakowianie po wizycie u prezydenta poszli do kina i na basen. Niektóre z nich po raz pierwszy były w Aqua Parku.
Anna Mączka
Więcej na temat
komentarze
reklama