Poseł Pięta: Podróżujący autostradą A4 również zasługują na zwolnienie z opłat
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Nie należy tworzyć wrażenia, że za zwolnienie z opłat mieszkańców Pomorza będą płacić Ślązacy, Górale i Małopolanie. Takie wybiórcze uprzywilejowanie może wywoływać podejrzenie, że prawdziwym celem tej decyzji było zapewnienie przychylności określonych grup wyborców, a nie rozwiązanie problemu "korków" na autostradach – tłumaczy poseł Stanisław Pięta
Poseł PiS skierował do premiera Donalda Tuska interpelację ws. bezpłatnego przejazdu autostradą. Polityk domaga się wyjaśnień, dlaczego zwolnieni z opłat mają być tylko podróżujący autostradą A1."Z uznaniem i aprobatą przyjąłem Pańską decyzję o zwolnieniu z opłat za przejazd autostradą A1 podróżujących w weekendy. Tworzące się na skutek braku właściwej organizacji zatory przed bramkami poboru opłat stanowią zagrożenie wypadkowe dla uczestników ruchu drogowego, narażają ich na stratę czasu i powodują duże uciążliwości zwłaszcza dla podróżujących z małymi dziećmi. Cieszę się, że Pan Premier wykazał się większą empatią niż pani Minister Infrastruktury Elżbieta Bieńkowska, która w swoim stylu stwierdziła sucho: "gdzie są bramki, tam są korki". Żałuję jednak, że dbając o interes mieszkańców Pomorza i poruszających się w tym kierunku, Pan Premier nie zauważył tych samych problemów dotykających mieszkańców Śląska, Małopolski i Podkarpacia – napisał w interpelacji poseł Pięta.
Pięta zwraca uwagę na "autostradową dyskryminację" i podkreśla, że "podróżujący autostradą A4 również zasługują na zwolnienie z opłat".
"Zwracają na to uwagę samorządowcy, w tym prezydent Gliwic oraz służby Portu Lotniczego w Krakowie, które podnoszą, że zator powstający na autostradzie A4 przed bramkami poboru opłat w Balicach często uniemożliwia zaplanowane skorzystanie z usług lotniczych i przepadek biletów. Panie Premierze, południe Polski nie zasługuje na dyskryminację (...) Nie należy tworzyć wrażenia, że za zwolnienie z opłat mieszkańców Pomorza będą płacić Ślązacy, Górale i Małopolanie. Takie wybiórcze uprzywilejowanie może wywoływać podejrzenie, że prawdziwym celem tej decyzji było zapewnienie przychylności określonych grup wyborców, a nie rozwiązanie problemu "korków" na autostradach – tłumaczy poseł Stanisław Pięta.
opr.s/
źródło: spieta.pl, niezalezna.pl
Więcej na temat
komentarze
reklama