W nocnym pożarze zakopiańskiej restauracji ucierpiały trzy osoby

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

ZAKOPANE. Kilka godzin trwało dogaszanie pożaru "Watry". Spłonęła restauracja znajdująca się na parterze budynku mieszkalno-usługowego przy skrzyżowaniu ulic Tetmajera i Zamoyskiego oraz jej trzecie piętro. Trzy osoby odniosły obrażenia, wśród nich ponad 50-letnia kobieta, która ma liczne poparzenia.

W ciężkim stanie przewieziona została do szpitala w Krakowie, gdzie znajduje się komora hiperbaryczna. Pozostałe dwie osoby są lekko ranne. Pożar wybuchł, gdy w lokalu nie było już klientów.

Jak informuje mł. kpt. Andrzej Król-Łęgowski, gdy strażacy pojawili się na miejscu ogniem objęta była już restauracja na parterze, dobudówka i trzecie piętro. Jak dodaje rzecznik KP PSP w Zakopanem - ogień przedostał się klatką schodową na trzecią kondygnację. Uszkodzone zostały też mieszkania na niższych piętrach. Na zewnątrz budynku znajdowało się kilkadziesiąt dużych i małych butli gazowych. Cztery z nich wybuchły.

Z sąsiednich budynków strażacy ewakuowali ponad 40 osób. Mieszkańcy wrócili już do swoich domów.

Przyczyny pożaru ustalą biegli.

s/ zdj. Jerzy Podsiadło

źródło: Podhale24

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama