Cyganie zaatakowali orszak weselny, pobili pana młodego, podarli pannie młodej suknie, wyzywali gości
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
W miejscowości Maszkowice na gości weselnych napadła grupa Romów. Cyganie zatrzymali orszak kładąc na jezdni dziecko.
Domagali się wódki i placków weselnych, a skończyło się na biciu, pluciu, wyzwiskach, ciskaniu kamieniami i kopaniu samochodów gości weselnych - informuje portal sadeczanin.info. Teoretycznie miała to być "brama weselna", ale zdarzenie przerodziło się w brutalną szarpaninę. Z pobliskiej osady wybiegło kilkudziesięciu Romów, w tym kobiety i dzieci.Wezwano na pomoc Policję. Pojawiło się także czterech ochroniarzy z agencji VIP w Łącku, którzy obezwładnili najbardziej agresywnych Cyganów przy użyciu gazu łzawiącego i paralizatorów.
Według relacji świadków zdarzenie trwało ok. 10 minut, na drodze wojewódzkiej utworzył się wielokilometrowy korek z obu stron.
- To była dzicz, im już nie chodziło o wódkę, tylko żeby się na nas wyżyć. Brakuje mi słów, ja takiej agresji w życiu nie widziałem.tak dalej być nie może. Oni by nas pozabijali, gdyby mogli - mówi portalowi sądeczanin.info jeden z gości weselnych.
- Z relacji Romów wynikało, że jeden z gości weselnych uderzył 14-letniego mieszkańca Maszkowic, natomiast z relacji gości weselnych wynikało, że w trakcie przepychanki osoby narodowości romskiej uszkodziły jednemu z gości weselnych samochód - tłumaczy policja.
- Nikt na miejscu nie był zainteresowany złożeniem oficjalnego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Mimo to każda ze stron została poinformowana o możliwości złożenia takiego zawiadomienia, czego do tej chwili nikt w tej sprawie nie uczynił. Dodam też, że sądecka Policja prowadzi intensywne czynności, zmierzające do ustalenia okoliczności, przebiegu i przyczyn tego zdarzenia. Decyzją kierownictwa małopolskiej Policji, z naszej inicjatywy osoby uczestniczące w incydencie – pomimo, iż odmówiły złożenia zawiadomienia – zostaną w dniu dzisiejszym wezwane do złożenia zeznań w tej sprawie - mówi portalowi mł. asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
opr.s/
źródło: sadeczanin.info
Więcej na temat
komentarze
reklama