Dwa wypadki w Tatrach. Jeden śmiertelny
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
TATRY. Na szlaku na Giewont turyści natknęli się na nieprzytomnego mężczyznę. Turyści byli lekarzami, natychmiast podjęli reanimację i wezwali pomoc. Mimo wysiłków ratowników, zmarł on po przewiezieniu do szpitala. To prawdopodobnie Francuz.
Drugie zdarzenie miało miejsce w masywie Czerwonych Wierchów. Młoda turystka uległa wypadkowi podczas wchodzenia do jaskini Studnia Kazalnica. Spadła z kilkunastu metrów. W akcji ratunkowej wykorzystano śmigłowiec.s/ zdj. Łukasz Sowiński
Więcej na temat
komentarze
reklama