BeskidSki Cross - bieg finałowy w pienińskich Jaworkach

W niedzielę, 12 października w Jaworkach odbędzie się finałowy bieg górski z cyklu BeskidSki Cross. Start do biegu i meta znajdują się przy górnej stacji kolei linowej „Homole”, na wysokości ok. 710 m n.p.m.

Na wypadek złych warunków atmosferycznych zostanie wytyczona trasa alternatywna na terenie i w najbliższej okolicy stacji narciarskiej, którą zawodnicy będą pokonywali kilkukrotnie.

Start do biegu i meta znajdują się przy górnej stacji kolei linowej „Homole”, na wysokości ok. 710 m n.p.m. Po starcie trasa jest skierowana na południe, po 200 metrach łączy się z zielonym szlakiem prowadzącym na najwyższy szczyt Pienin – Wysoką (1052m n.p.m.). Ścieżka prowadzi w terenie lekko pofałdowanym, aż do bazy namiotowej. Przed baza namiotowa trasa biegu skręca w prawo. Podbieg prowadzi na Polane Homolańską, a dalej do potoku Homole. Za potokiem rozpoczyna się podbieg pod Durbaszkę.

Przy schronisku harcerskim na Durbaszce zlokalizowany jest pierwszy bufet. Od schroniska trasa prowadzi dalej pod gore aż do granicy ze Słowacją. Po dotarciu na granicę, obok słupa ustawionego na szlaku trasa skręca o prawie 180 stopni w lewo i prowadzi szlakiem niebieskim w kierunku Wysokiej. W tym miejscu trasa osiąga swój najwyższy punkt, na wysokości ok. 950 m n.p.m.

Przed dotarciem na szczyt, po krótkim odcinku w dół, trasa skręca w lewo na polne widokowa i prowadzi dalej przez las, aż do drogi gruntowej biegnącej poniżej Rezerwatu Wysokie Skałki. Teren na tym odcinku jest lekko pofalowany. Po drodze w połowie trasy kolejny bufet z napojami. Pod szczytem „Watrisko” trasa skręca w lewo na drogę leśną i prowadzi cały czas w dół, aż do przełęczy pod Bereśnikiem. Tu trasa skręca ponownie w lewo i prowadzi po rozleglej polanie widokowej, droga gruntowa aż do dolnej stacji kolei linowej, a następnie wytyczona trasa po stoku pnie się do góry aż do linii mety. Ostatni podbieg ma ok. 900 metrów długości i prawie 120 metrów różnicy poziomów.

UMWM