W dwóch różnych butach
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
Justyna Kowalczyk w sprincie techniką dowolną w kwalifikacjach zajęła odległą 37 pozycję na trasach w Lillehammer. Dopadł ją kolejny pech.
W jednym z butów Kowalczyk odpadła pięta, przez co na trasę musiała ruszyć w dwóch różnych butach. „No tego jeszcze nie grali. 10 minut przed startem odpadła mi... pięta w bucie! Trzeba było szybko coś zorganizować. Tak abstrakcyjne, że aż śmieszne - napisała na FB.Eliminacje wygrała Marit Bjoergen z czasem 2:57.50, a Justyna Kowalczyk straciła do niej 11.21 sekund. Miłą niespodziankę sprawiła natomiast Ewelina Marcisz, która z 25 czasem zakwalifikowała się do 1/4 finłu tych zawodów.
Los Kowalczyk podzieliły, także pozostałe reprezentantki Polski. Sylwia Jaśkowiec zajęła 38 miejsce (+11.45), Kornelia Kubińska była 84 (+22.86), a Paulina Maciuszek 89 (+25.67).
Największą przegraną piątkowego startu okazała się Kikkan Randall. Amerykanka, która wygrała małą Kryształową Kulę za sprinty w trzech ostatnich sezonach, również nie zakwalifikowała się do dalszej rywalizacji.
Ewelina Marcisz pobiegła w trzecim ćwierćfinale, ale nie była w stanie awansować dalej, przybiegając na ostatniej pozycji. Dobrze wystartowała, przez chwilę zajmując miejsce w środku stawki. Na dystansie nie utrzymała jednak narzuconego przez przeciwniczki tempa, odstając zwłaszcza na podbiegach. Bieg wygrała Heidi Weng przed Denise Herrmann, a Polka finiszowała na ostatniej, szóstej pozycji. Ostatecznie Ewelinę Marcisz sklasyfikowano na 29 miejscu.
Zawody w Lillehammer okazały się dominacją Norweżek. W finale bezkonkurencyjna okazała się Bjoergen, która w wyścigu na podium wyprzedziła Celine Brun Lie i Heidi Weng.
Stefan Leśniowski
źródło: SportowePodhale
Więcej na temat
komentarze
reklama