Kowalczyk odrobiła straty

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W biegu pościgowym na 10 km z dobrej strony pokazała się Justyna Kowalczyk. Bieg ten kończył trzydniowe zmagania w Lillehammer o Puchar Świata.

Zawodniczki na trasę wybiegały z zachowaniem różnic czasowych, które wypracowały podczas biegów stylem dowolnym - piątkowego sprintu i sobotnich 5 km. Od początku w walce o zwycięstwo liczyły się tylko Norweżki - Marit Bjoergen, Therese Johaug i Heidi Weng. W takiej też kolejności ostatecznie dotarły do mety. Pokaz swojej siły dała z kolei Justyna Kowalczyk.

Polska mistrzyni olimpijska po dwóch słabszych startach na trasę wybiegała z 30 numerem, ale szybko przesuwała się do przodu. Chociaż strata do prowadzącej trójki ciągle się powiększała, to na dystansie całego biegu Kowalczyk potrafiła przesunąć się aż o 20 pozycji i zakończyła zmagania w minicyklu Lillehammer Tour na 10 miejscu. Pozostałe Polki nie punktowały. Sylwia Jaśkowiec zajęła 36 miejsce, a Ewelina Marcisz była o dwie pozycje niżej. Kornelia Kubińska sklasyfikowana została na 53, a Paulina Maciuszek na 59 pozycji.

Tymczasem w czołówce trwała zacięta walka o zwycięstwo. Przez większą część biegu Marit Bjoergen uciekała przed goniącą ją dwójką, ale tuż przed metą dopadła ją Johaug. Obie Norweżki do samego końca walczyły o zwycięstwo, a silniejsza Bjoergen wygrała dopiero po sprincie na finiszu, wyprzedzając swoją rywalkę o 0.6 sekundy. Trzecie miejsce przypadło Heidi Weng.

Stefan Leśniowski

źródło: SportowePodhale

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama