Skoki narciarskie. Kłusek - prowadził, ale upadł

Bartłomiej Kłusek, który prowadził po pierwszej serii skoków o Puchar Kontynentalny w Engelbergu, w drugiej podparł lądowanie i zajął piąte miejsce.

Polak w pierwszej serii oddał najdłuższy skok konkursu, poszybował na 134 metr. W finałowej serii skoczył 131 metrów, ale nie ustał skoku. Ostatecznie sklasyfikowany został na piątej pozycji.

Drugi z Polaków, Adam Ruda, wicemistrz Polski sprzed kilku dni z Wisły, zajął 17 miejsce. Skakał bardzo równo, bo w obu lądował na 120 metrze. Dwa miejsca niż uplasował się Krzysztof Biegun, który miał skoki o długości 122,5 i 125,5 m. Pozostali trzeci nasi reprezentanci zakończyli rywalizację po pierwszym skoku. Maciej Kot za skok długości 120,5 metra sklasyfikowany został na 37 miejscu, Stefan Hula pozycję niżej (116 m), a Krzysztofowi Miętusowi skok na odległość 98,5 m dał dopiero 64 miejsce.

Konkurs wygrał Norweg Tom Hilde, który w śnieżnym Engelbergu uzyskał 131 i 128 metrów. Za jego plecami znalazło się dwóch Słoweńców - Miran Zupancic (126,5 i 132 m) i wczorajszy triumfator - Rok Justin (121 i 131,5 m).

Stefan Leśniowski

źródło: SportowePodhale