Znad Dniepru pod Tatry - szlakiem zapomnianej gwiazdy młodopolskiej poezji
Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00
ZAKOPANE. Muzeum Tatrzańskie zaprasza na wieczór poświęcony Sławie Pruszyńskiej, od dziesięcioleci całkowicie zapomnianej jednej z najwybitniejszych poetek epoki Młodej Polski. Spotkanie odbędzie się dokładnie w 70. rocznicę śmierci poetki – 7 stycznia 2015 (środa) o godz. 17 w Muzeum Stylu Zakopiańskiego w willi Koliba, ul. Kościeliska 18. Prowadzenie – dr Jan Skłodowski.
Stanisława Pruszyńska, potocznie Sława, znana też pod pseud. Edwarda Rawiczówna, ur. w 1888 r. (?) w majątku Kozarynówka, parafia Rzyszczów, powiat kaniowski (dziś Ukraina) – zm. 7 stycznia 1945 roku w Zakopanem. Bywała pod Giewontem od 1903 roku, a od 1922 mieszkała tam prawie stale, pod koniec pod przybranym nazwiskiem Stanisława Rupniewska. W latach 1904-06 korespondowała ze Stefanem Żeromskim (zachowały się odpisy jego listów); ok. 1908-09 była żoną Feliksa Gwiżdża, wykształconego Podhalanina, poety i dramaturga.Opublikowała trzy tomiki swych wierszy: Poezje (Warszawa, 1905), Najdalszym (Kraków, 1907), Tęcze pogody (Warszawa, 1922), które zostały bardzo dobrze przyjęte przez krytykę. Utwory Sławy Pruszyńskiej, wśród których można odnaleźć poświęcone tematyce tatrzańskiej i zakopiańskiej, ukazywały się także w czasopismach warszawskich i zakopiańskich. Jej oryginalna twórczość poetycka i translatorska z lat międzywojennych zachowała się w większości w rękopisach i czeka na wydanie.
Śnieg
Śnieg – śnieg, co w górach jest najbardziej cichy
I bielszy niźli w jakiej stronie świata –
Szemrzące włosy splata i rozplata…
Śnieg – śnieg, co w górach jest najbardziej cichy
I bardziej słodkim jest w każdym powiewie,
Wie o błąkaniu wiele – lub nic nie wie…
Wzbudza – i tęsknot wchłania wciąż przepychy
I ponad wszelki ból miękko wyrasta –
Zbytecznym zda się w ciemnej próżni miasta.
Śnieg – śnieg, co w górach jest najbardziej cichy
mat. prasowy
Więcej na temat
komentarze
reklama