Puchar Zakopanego trafił do Grzegorza Majchra (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

- Wreszcie się udało! Za siódmym razem! Szczęśliwa siódemka. Wcześniej były inne konkurencje i inne starty, ale finał Pucharu Zakopanego wygrałem pierwszy raz - mówił po przekroczeniu linii mety Grzegorz Majcher. A zwycięstwo nie było łatwe, bowiem dodatkowo wraz z Michałem Skrzypkiem przejechali trasę slalomu raz jeszcze, bo różnica ich czasów wynosiła zaledwie 0,003 sekundy!

- Była dogrywka. I o to chodziło, żeby się coś działo. I się działo! Proszę sobie wyobrazić jaka to adrenalina, gdy zawodnicy muszą "jechać dogrywkę". Trze setne sekundy różnicy na takim długim slalomie to było coś emocjonującego. Ludzie świetnie się się bawili. No i żeby zarobić te 8 tysięcy to trzeba się było trochę napracować, przejechać trzy zjazdy, bo trzeba było skończyć pierwszy przejazd tak dobrze, żeby być w drugim - i przejechać go jak najlepiej, a potem okazało się, że trzeba jeszcze raz zawalczyć - nie kryje emocji Zofia Kiełpińska, biathlonistka oraz biegaczka narciarska, medalistka mistrzostw świata i zimowej uniwersjady, dwukrotna olimpijka.

Jak dodaje - pula nagród była w tym roku wyjątkowo duża. Naczelnik Wydziału Edukacji, Turystyki i Sportu zakopiańskiego Urzędu Miasta przyznaje, że organizacja imprezy to duży wysiłek. - Ale warto, bo ludzie przyjeżdżają z całej Polski, ale także z Niemiec, Austrii, byli także Ukraińcy i Słowacy. Już dziś zapraszam na przyszłoroczną edycję Pucharu Zakopanego - podsumowuje Zofia Kiełpińska.

Poszczególne edycje zawodów punktowane są w ramach cyklu Mistrzostw Polski Amatorów. W tym roku zawody rozgrywano na Harendzie, Kasprowym Wierchem i Polanie Szymoszkowej.

- Zakopane wróciło do wspaniałych narciarskich tradycji. To już kolejny rok organizacji Pucharu Zakopanego. Jest coraz więcej zawodników. Myślę, że impreza się coraz bardziej rozwija. Staramy się też, żeby poprawiały się warunki uprawiania narciarstwa. Myślę, że uda się nam Harendę zmienić i zagospodarować i powstaną tam nowe inwestycje, tak, żeby Zakopane było rzeczywiście kojarzone z nartami. Liczymy też na inwestycje na Kasprowych Wierchu. Ale tę atmosferę Zimowej Stolicy Polski tworzą ci ludzie, którzy miedzy innymi na Puchar Zakopanego przyjeżdżają i za to im wszystkim dziękuję. Dziękujemy wszystkim którzy organizują i sponsorują nam tę imprezę, która będzie się rozwijać i nabierać coraz większej rangi - komentuje wiceburmistrz Wiktor Łukaszczyk.

Klasyfikacja oraz wyniki wraz z pomiarami czasów na stronie Ranking VI Puchar Zakopanego w Narciarstwie Alpejskim Zakopane 2019.

ms, s/zdj. Marcin Szkodziński
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama