Zima w Tatrach na całego, uważajcie na lawiny

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Ostatnie opady śniegu sprawiły, że warunki do narciarstwa w Tatrach są takie, jak w szczycie sezonu. Nieczynne są oczywiście koleje, ale to zupełnie nie przeszkadza entuzjastom skiturów.

Ze względu na zamknięte hotele, pensjonaty i kwatery, na górskich szlakach spotkać można jednodniowych turystów z okolicznych regionów, ale największą grupę stanowią miejscowi - mieszkańcy Podhala.

Powrót zimy sprawił, że mieszkańcy powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego nie bardzo mają wybór na sposób spędzenia wolnego czasu na świeżym powietrzu. Ubierają narty skiturowe i udają się na tatrzańskie szlaki, gdzie śniegu nie brakuje.

- Wiosny jeszcze absolutnie nie widać. W zeszłym roku o tej porze jeździłem już na rowerze, a tu sezon narciarski w pełni. – mówi Paweł z Nowego Targu, którego spotkaliśmy w Kuźnicach na nartach. - Wiosną będę się cieszył w maju – dodał nowotarżanin.

Śnieg, który pada na Podhalu od wtorku sprawił, że podtatrzański krajobraz bardziej przypomina zimę, niż wiosnę, stąd też zimowe sporty. Nie należy jednak zapominać o zagrożeniu, jakie niesie ze sobą opad śniegu. W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego ogłoszony przez ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.



- Od kliku dni pada śnieg. Dodatkowo wysoko wieje wiatr przez co odkładane są depozyty śnieżne i sytuacja lawinowa staje się nieciekawa – mówi Zdzisław Chmiel, Wysokogórski Przewodnik Tatrzański. - Warunki do poruszania się powyżej górnej granicy lasu wymagają sporej wiedzy i doświadczenia w turystyce zimowej – dodaje.

Wybierając się w góry trzeba też koniecznie śledzić komunikaty TPN, który czasowo zamyka niektóre okolice w związku z ochroną żyjących tam zwierząt.

ms/ fot. Marcin Szkodziński
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama